Agresywny facet wchodzi z buta do hotelu i szybciutko zostaje zezłomowany.
Za poprzednie znalezisko dostałem bana, bo opisałem je zbyt realistycznie, więc teraz tylko zaimki on i ona :) . Policjant za nic miał to, że przeciwnik był od niego o głowę wyższy. Jeden cios, jeden rzut i pozamiatane.
greg_nowacky z- #
- #
- #
- #
- #
- 137
- Odpowiedz
Komentarze (137)
najlepsze
Strażnik na samym początku mówi "on jest w złym hotelu". Ewidentnie chyba zrobił wcześniej awanturę, że nie ma tu rezerwacji jego pokoju, a potem wrócił siłą domagać się swojego pokoju - a pewnie pomylił hotele. Co za kutafon.
Tak