Oczywiście taka sytuacja to tragedia, ale nie mówi się o jednym - zbiera się na super-mega-najbardziej zaawansowaną protezę za pierdyliard złotych. Ludzie się zrzucają, przebijają sobie piątkę jak uzbierają i radują się, że "hurra - zrobiliśmy dobro". A później zapominają.
Dlaczego się nie mówi o tym, że proteza - a tym bardziej takie zaawansowane techniczne z elektroniką, wspomaganiem zginania kończyn, elementami mechanicznymi - mają sprawność techniczną około 5 lat. Później taka uszkodzona
? Jeżeli za 5 lat proteza będzie nadal sprawna, to nie ma sensu jej oddawać komuś innemu, bo nie chodzi o to, że z niej wyrośnie (protezy dopasowuje się w momencie ustania wzrostu), tylko o to, że może już nie działać po takim czasie zważywszy na to ile elementów musi doskonale ze sobą współgrać w takim mechanizmie.
@SaoSalvador: całego świata nie naprawisz nigdy, i nawet nie ma co idealizować że jest inaczej, ale skoro można komuś pomóc, i dać chociaż minimalne wsparcie, to czemu nie. Bez sensu moim zdaniem jest twierdzenie że takie zbiórki są bez sensu bo inni sobie radzą bez nich. I tutaj nie chodzi (przynajmniej mi) o "hurra - zrobiliśmy dobro" ale o to że w ogóle coś zrobiliśmy, bo twój tekst (wybacz jeżeli tak
nóż w kieszeni otwiera się czytając takie komentarze, śmieciu. ciebie powinni byli twoi durni starzy wyskrobać, żeby oszczędzić nam wątpliwej przyjemności czytania twoich wypocin, kanalio.
Gdybym miał żyć bez rąk, to wolałbym, żeby mnie "wyskrobano".
Nie wiem też skąd w tobie tyle agresji i chamstwa. Nie jestem fanem aborcji, ale w tym wypadku byłaby ona właśnie wyrazem miłości do dziecka. Jeśli się kogoś kocha, to chce się mu przede wszystkim
W czym to dziecko jest lepsze od strażaka, który stracił nogi podczas akcji i też zbiera na protezy? I udowodnił już, że jest wartościowym człowiekiem.
@Darom: Tu rodzicie wiedzieli, że będą mieli chore dziecko, gdyby się okazało, że mój syn miał by być niepełnosprawny to nie wiem czy byśmy się tego podjęli.
A strażak był sprawny od zawsze to nie wybór jego rodziców czy jego samego - wypadek.
A jak by zorganizować dość dużą kartkę a'la urodzinową z logiem wykopu i nickami ludzi którzy wykopali, by miała mała pamiątke od tych którzy nie byli obojętni? Podjąłby się ktoś z jakimikolwiek przydatnymi możliwościami?
@piotrwojtas: Zacznijcie akceptować Bitcoin(ostatnio na głównej był wykop o tej walucie) i napiszcie na forum Bitcoin - bardzo hojna społeczność jeśli chodzi o dotacje.
Komentarze (189)
najlepsze
Dlaczego się nie mówi o tym, że proteza - a tym bardziej takie zaawansowane techniczne z elektroniką, wspomaganiem zginania kończyn, elementami mechanicznymi - mają sprawność techniczną około 5 lat. Później taka uszkodzona
? Jeżeli za 5 lat proteza będzie nadal sprawna, to nie ma sensu jej oddawać komuś innemu, bo nie chodzi o to, że z niej wyrośnie (protezy dopasowuje się w momencie ustania wzrostu), tylko o to, że może już nie działać po takim czasie zważywszy na to ile elementów musi doskonale ze sobą współgrać w takim mechanizmie.
Też dorzuciłem swoje 10zł.
Jakim trzeba być $%#$#em, żeby z premedytacją skazać dziecko na kalectwo. Takich "rodziców" powinno się odstrzelić, to zwykli egoistyczni sadyści.
Rodzina sama nie jest w stanie uzbierać 200 000 złotych na potrzebne protezy, nawet mając na to 14-15 lat
Trzeba było, k@%$a, myśleć o tym wcześniej, a nie teraz płakać o
nóż w kieszeni otwiera się czytając takie komentarze, śmieciu. ciebie powinni byli twoi durni starzy wyskrobać, żeby oszczędzić nam wątpliwej przyjemności czytania twoich wypocin, kanalio.
Gdybym miał żyć bez rąk, to wolałbym, żeby mnie "wyskrobano".
Nie wiem też skąd w tobie tyle agresji i chamstwa. Nie jestem fanem aborcji, ale w tym wypadku byłaby ona właśnie wyrazem miłości do dziecka. Jeśli się kogoś kocha, to chce się mu przede wszystkim
http://www.siepomaga.pl/f/dolfroz/c/278
A strażak był sprawny od zawsze to nie wybór jego rodziców czy jego samego - wypadek.
Inne osoby, ale prędzej bym pomógł strażakowi.
A swoich parę groszy już przelałem ^_^
Przelane.
Jak zwykle ode mnie leci pomoc w tej wspaniałej akcji.
Pozdrawiam