Ja to bardziej się fizyką interesuję, ale staram się śledzić "dokonania" w każdym obszarze szeroko rozumianej nauki. I stwierdzam jedno: Przy obecnej skali manipulacji badaniami - nie tylko ich wynikami - zastanawiam się, ile osób i środków trzeba byłoby mieć, żeby wyciągnąć hajs na takie badania w CERN, albo budowę LIGO czy VIRGO? Sam zdaję sobie sprawę, że brzmię jak foliarz, ale pamiętajmy o wartości takich projektów. Miliardy baksów.
@MeAndTwojStary5: tzw. autocenzura. Najgorsza forma cenzury. Nauczycielka na języku polskim opowiadając o cenzurze za PRL opowiadała nam jak działali cenzorzy, o listach słów zablokowanych. I że te dzieła napisane bez tej cenzury brzmiałby zupełnie inaczej, przez co tak naprawdę nigdy nie poznamy prawidłowej formy tego dzieła (tu: wpisz dowolną lekturę).
@aulus w Europie faktycznie jest mniej chemicznego syfu w żywności niż w USA, bo tu te substancje nie są dopuszczone do użycia, ale co do ogólnych zaleceń dietetycznych to niestety jesteśmy w ich strefie wpływów i zbytnio się nie różnią.
@Elmaak: Po pierwsze spożycie i dostępność alg jest małe lub znikome (nie mówię o suplementacji). Po drugie stosunek EPA i DHA w algach jest bardzo, bardzo zły (4mg EPA do 176 DHA).
@Hektorrr: Po pierwsze, czy mamy taki sam układ pokarmowy jak ryby? Może powinniśmy jeść trawę, wołowina jest też pełna dobrych rzeczy. Po drugie, stary problem wegan, jak nie za suplementujesz, to nie pojedziesz, a chyba nie o to chodzi.
Wrzućcie jeszcze coś na główną o chemtrailsach, masakrach Korwina, płaskiej ziemi i portal całkowicie już zjedzie w dół. Dobrze, że po 12 lipca mniej będzie takich znalezisk.
Komentarze (43)
najlepsze
I stwierdzam jedno:
Przy obecnej skali manipulacji badaniami - nie tylko ich wynikami - zastanawiam się, ile osób i środków trzeba byłoby mieć, żeby wyciągnąć hajs na takie badania w CERN, albo budowę LIGO czy VIRGO?
Sam zdaję sobie sprawę, że brzmię jak foliarz, ale pamiętajmy o wartości takich projektów.
Miliardy baksów.
Skala
@Markotny_Marek: W dzisiejszych czasach to już nawet prawdy nie można napisać, żeby nie zostać zwyzywanym. Internetowa forma cenzury.
Nauczycielka na języku polskim opowiadając o cenzurze za PRL opowiadała nam jak działali cenzorzy, o listach słów zablokowanych. I że te dzieła napisane bez tej cenzury brzmiałby zupełnie inaczej, przez co tak naprawdę nigdy nie poznamy prawidłowej formy tego dzieła (tu: wpisz dowolną lekturę).
Nie zmniejszył. Tylko dorzucił ciastka.
No jeszcze nie miałem zawału xD
Wczoraj już nie siedziałem na wypoku, pozdro.
Po drugie stosunek EPA i DHA w algach jest bardzo, bardzo zły (4mg EPA do 176 DHA).
Po drugie, stary problem wegan, jak nie za suplementujesz, to nie pojedziesz, a chyba nie o to chodzi.
Gdybyś nie był trolem to byś też nie gadał głupot.
@czin: pacz jak moderatory minusujo