Nowe Prawo - Rowerzysta z Prawej!

Spoty reklamowe przygotowane na okazję zmian w Prawie o Ruchu Drogowym, które wchodzą w życie 21 maja 2011. Warto wykopać, gdyż rowerzyści w końcu stają się pełnoprawnymi uczestnikami ruchu i mają częściej pierwszeństwo przejazdu.

[simperium]

Z doświadczenia na szczęście - przynajmniej ja - miałem przyjemność spotykać kierowców, którzy przepuszczali mnie z prawej, ustawiając się tak, by właśnie nie przeszkadzać, choć nie było to do końca legalne. Zdarzały się jednakże czasem takie buraki, które potrafiły stanąć tuż przy krawężniku, teraz na szczęście jest na nich przepis i można im ładnie wygarnąć i sprowadzić do pionu.

Swoją drogą, wszystkim rowerzystom korzystającym z ruchu miejskiego bardzo polecam zakup lusterek.

[sncf]

@simperium: pod wrocławiem wiekszosc drog jest tak waska ze to jest 1,5 a nie 2 pasy ruchu

po 1 dla kieruku

do tego metrowe dziury po kazdej stronie, dziury - to są wyrwy.

wiec gdzie jeszcze miejsce dla rowerzysty???

urzedasy p##$#$@one złodzieje parszywe

zeby jechac rowerem trzeba byc kamikaze, tymczasem nieroby zatrudniaja sobie szwagrow ciotki wujkow itd w urzedzie powiatowym siedza i pierdza w stolki przewalajac papierki, okradajac nas, powodujac ze

[loopack]

Oj............ Będą wypadki jak cholera.

Ta zmiana wprowadzi - więcej ofiar :/

[kaczor]

Przetarg na filmik - 2 mln zł :)

[kaczor]

@haqi: aż z ciekawości zacząłem googlać ... pierwszy link prowadzi do mojego komenta :P

[haqi]

@kaczor: Proszę Cię, powiedz że to prawda. ahahahah!

[Bartosh1]

Ja tam wole i tak ustępować pierwszeństwa samochodom w razie możliwości i ustawiać sie na skrzyżowaniu tak aby MNIE WIDZIELI. Bo może i jadąc rowerem mogę mieć pierwszeństwo ale wole nie skończyć w szpitalu przez jakiegoś buraka. Ta kampania pewnie i tak nic nie zmieni...

[kabzior]

@Bartosh1: Jak mówi stare powiedzenie rowerzystów "Jak na Ciebie trąbią to dobrze, to znaczy że Cię widzą" ;)

[lansvans]

@Bartosh1: Ja podczas pobytu też wolałem ustępować pierwszeństwa samochodom czy autobusom. Po 15 minutach stwierdziłem, że w ten sposób tylko blokuję ruch, bo nawet kiedy dawałem znak żeby jechali, to i tak stali i mrygali światłami albo po prostu czekali aż przejadę. Dotyczyło to nie tylko pojazdów skręcających w prawo, ale i tych skręcających z naprzeciwka w lewo.

Tam kierowcy są przyzwyczajeni i mają zupełnie inne podejście. Polak jak pojeździ 2

[zupa326]

"jak sie jest kierowca - nienawidzi sie pieszych

Jak sie jest pieszym - nienawidzi sie kierowcow.

Ale niezaleznie czy sie jest pieszym, czy kierowca, wszyscy nienawidza rowerzystow"

[f.....t]

Ja bym tam wolał jeździć chodnikami

[e.....q]

@feuerfest: a ja właśnie zapie.rdalam chodnikami (gdy nie ma ścieżek) - bo szczerze nie widzę nic przyjemnego w przeciskaniu się między samochodami na drodze - a tak to sobie zawsze dojadę bezpiecznie, może niekoniecznie szybciej, ale kilka minut mnie nie zbawi :)

[pink_art_pl]

W weekend, we Wrocławiu byłem światkiem ciekawej interpretacji prawa "rowerzysta z prawej". Na pasie do skrętu w prawo, po prawej stronie jechał rowerzysta który chciał jechać... prosto. Cudem przeżył. W dupę można sobie wsadzić prawo rowerzysta z prawej, jak nie zapewni się im minimum wiedzy o pozostałych przepisach ruchu drogowego.

[n.....i]

@pink_art_pl: Ignorantia iuris neminem excusat. Jak rowerzysta nie wie, że próbuje robić coś źle, to będzie za to cierpiał w taki czy inny sposób.

Komentarz na boku: sam jeżdżę 99% czasu rowerem, ale nie powiem żeby mi się ten przepis z wyprzedzaniem z prawej podobał (co innego pierszeństwo poruszającemu się po ścieżce - tu jest ok). Już nawet nie chodzi o wypadki, ale samo to, że teraz każdy kto skręca w

[pink_art_pl]

@nehsi: no nie do końca się zgadzam. To, co robi nasz legislator wydaje się być przerzucaniem nieznajomości prawa rowerzystów, w zakres odpowiedzialności kierowców.

Świadomość przepisów powinno wyrobić państwo, choćby w szkole podstawowej, gdzie obowiązkowe były by zajęcia z przepisów ruchu, czy poprzez (obowiązkowe??) szkolenia dla rowerzystów.

[Lysy_z_Oporowa]

A ja dalej będę jeździł chodnikiem. Nie mam ochoty zostać rozwalcowanym na drodze przez kierowcę, który mnie nie zauważy, albo ominie na tyle blisko, że mnie zdmuchnie z drogi. Podobnie jak niekoniecznie chcę omijać w centrum miasta (albo jechać za nim kilometr szukając miejsca do wyminięcia) multum rowerzystów, którzy nagle wylegną na drogę. Niech się zajmą budową dróg rowerowych, a nie wyprowadzaniem rowerzystów na jezdnię...

[Lysy_z_Oporowa]

@raj: Przepisy przepisami, bezpieczeństwo bezpieczeństwem. W moim przypadku chodzi o ruchliwe ulice w mieście.

[raj]

@Lysy_z_Oporowa: Czasami jeżdżę chodnikami, kiedy na ulicy jest bardzo niebezpiecznie, ale zatwardziali "chodnikowcy" mnie wkurzają. Ile razy mam okazję widzieć taka scenę: pusta ulica, przejedzie może jeden samochód na minutę, jadę sobie rowerem spokojnie po jezdni, a obok "chodnikowcy" się pchają po wąskim chodniku, jeszcze bardzo czesto zastawionym zaparkowanymi samochodami (parkowania na chodnikach to jest w ogóle jakas polska paranoja, w większości krajów europejskich parkuje się na jezdni - chodniki sa

[g.....n]

WAŻNE

Zawsze stajemy na skrzyzowaniu tak, aby rowerzysta nie mogl stanac z naszej prawej strony, dzieki temu unikamy sytuacji w ktorej mozemy potracic rowerzyste skrecajac w prawo.

[S.....y]

Coś mi się wydaje, że kilku rowerzystów polegnie zanim ludzie się przyzwyczają.

[raj]

A wiecie, że ze wszystkich tych czterech filmików jedyna naprawdę nowa rzecz, jaka wprowadza to "nowe prawo" to mozliwość wyprzedzania przez rowerzystę z prawej strony?

Cała reszta (tzn. ustepowanie pierwszeństwa rowerzyście, zblizanie się do krawędzi jezdni przed skretem) była już w poprzednio obowiązujących przepisach. Teraz to tylko bardziej jednoznacznie sformułowano.