Ukraiński lekarz z zarzutem zabójstwa zwolniony z aresztu. Wrócił do pracy
Lekarz z Gorzowa Wielkopolskiego, Andrii Kadukha, wrócił do pracy w Szpitalu Wojewódzkim po dwóch miesiącach spędzonych w areszcie. W styczniu młody rezydent, specjalizujący się w anestezjologii, odłączył terminalnie chorego pacjenta od aparatury podtrzymującej życie
adam-pan-357 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 107
- Odpowiedz
Komentarze (107)
najlepsze
Komentarz usunięty przez autora
Gdyby mozna bylo wyrazic wczesniejsza zgodę na eutanazje na wypadek gdy dojdzie sie do takiego stanu to to chetnie jej udzielę.
Pluje na was popierający bezcelowe cierpienia ludzi jak ten dziadek na stole.
Jak dla mnie mógł być #!$%@? Aborygenem albo nawet Ruskiem ten anestezjolog i tak bym bronił tego co zrobił.
Czemu się tak nie oburzacie się o tych co zabija policja na posterunkach, wtedy to nagle "patus, naćpany był zasłużył"
To tak samo gdybyś Ty widział jakiś wypadek gdzieś, podchodzisz do osoby poszkodowanej, uznajesz, że nie jest do urataowania, wyciągasz pistolet i ją dobijasz, no Ty nie jesteś od podejmowania takich decyzji, tak samo jak ten rezydent nie był.