Bez kitu. Kilka dni temu śniła mi się taka akcją ze mną w roli głównej, tyle że we śnie złapałem drona, zablokowałem palcem śmigła (#!$%@? wie po co), odrzuciłem go i potem dopiero #!$%@?ęło.
@marek_antoniusz: Chyba ten typ miał ten sam sen, ale w przeciwieństwie do ciebie miał okazję go sprawdzić w praktyce i się przekonał, że sny to jednak #!$%@?ą głupoty └[⚆ᴥ⚆]┘
Ok, a tak na serio - jakby wam wykopki przyszło teraz walczyć w jakiejkolwiek wojnie, to skąd byście wiedzieli co może broń waszego przeciwnika? Serio uważacie, że gdybyście dostali to powołanie i stanęli do konfliktu no nie wiem - ze Szwecją powiedzmy, to dostalibyście od matki armii pełne dane dotyczące broni jaką mają na wyposażeniu wrogowie i w sytuacji zagrożenia życia, na podstawie 5-minutowego szkolenia byście ją bezbłędnie rozpoznali? Skąd byście wiedzieli,
@projektant_doktorant: Na #!$%@? rozpoznawać? Ostrzelać prewencyjnie żeby spadło z dala ode mnie i myk pora na CSa. Co nie rozpoznane jako swoje to jest wrogie i należy się trzymać od tego na dystans.
@GitheManitou: @rem222 To dalej serio zapytam: a wszystko to mając magazynek w kbk akms i 2 zapasowe przy pasie? Łącznie 90 nabojów? Zakładacie, że wystrzeliwszy max. 30 sztuk go traficie? Strzelaliście kiedyś w ogóle, żeby pisać farmazony pt. ładuję w to ołowiem i pora na CSa? Czy tylko właśnie w CS z celownikiem na środku ekranu? Bo z reguły po jednym ostrzelanym i "spadniętym" leci drugi. Poza tym - widzieliście, że
Walka o życie. Film, zwłaszcza w kompozycji z taką muzyką, tego nie odda. Zwłaszcza, że hehe, to ork, a orki wiadomo, rozkład jazdy znany hehe. Facet pewnie zmęczony, głodny i brudny od tygodni, szuka go latająca bomba aby go zabić (przecież to jak z Terminatora), stwierdził, że to pewnie jedyny sposób.
Jak gardzę ruskimi, tak na pogardę zasługują typy, które zza ekranu kompa cieszą się ze śmierci człowieka którego nie znają. A
@Citizen_Kane: Cieszy mnie smierc agresora, ktory napadl na mnie lub moich bliskich lub kogos kto w przyszlosci prawdopodobnie napadlby na mnie i chcial mnie zabic. Tak samo jak cieszylaby mnie smierc kazdego niemieckiego zolnierza w trakcie IIWS, niezaleznie od powodow z jakich znalazl sie w niemieckim mundurze gdyz jego celem byloby zabicie mnie
Komentarze (170)
najlepsze
└[⚆ᴥ⚆]┘
Co nie rozpoznane jako swoje to jest wrogie i należy się trzymać od tego na dystans.
Facet pewnie zmęczony, głodny i brudny od tygodni, szuka go latająca bomba aby go zabić (przecież to jak z Terminatora), stwierdził, że to pewnie jedyny sposób.
Jak gardzę ruskimi, tak na pogardę zasługują typy, które zza ekranu kompa cieszą się ze śmierci człowieka którego nie znają. A
Idac ta logika, to Ukraincy nie powinni nikogo w ruskim mundurze zabijac bo moze to biedny chlopak sila wcielony do armii