Sprzedajesz prywatne rzeczy w sieci? Oto czy musisz zapłacić podatek
Jeśli sprzedamy prywatne rzeczy za pośrednictwem platformy internetowej i przekroczymy próg 2 tys. euro, to nasze dane z
TechnoBoss z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 36
- Odpowiedz
Jeśli sprzedamy prywatne rzeczy za pośrednictwem platformy internetowej i przekroczymy próg 2 tys. euro, to nasze dane z
TechnoBoss z
Komentarze (36)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Pawel993: No i? Chodzi przecież o mokry sen totalitarystów, gdzie zlikwiduje się gotówkę.
Wykopki odkryły jak obejść podatek na flip mieszkań ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mnie ciekawi jaak często system bedzie kogoś zgłaszał.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie wyśle obcej osobie powiedzmy telefonu wiedząc, że bezkarnie można wyjąć sprzęt i zwrócić ziemniaki zostawiając sprzedawcę bez sprzętu i pieniędzy.
Co nie zmienia faktu że kontrole będą i jak będziesz miał pecha to urzędnik przyjdzie właśnie do ciebie.
Jak mieszkasz na zadupiu, to masz większe szanse uniknięcia kontroli, bo się urzędasom nie będzie chciało jechać np. 50km. Ale jak mieszkasz w mieście to mogą się pofatygować.
@troloslaw: Oh, ty pewnie myślisz że każda wioska ma swój własny Urząd Skarbowy, z setką petentów więc trzeba wszystkich kontrolowac 5 razy do roku żeby dogonić statystyki Urzędu w mieście wojewódzkim? Niech zgadnę, wiedza o świecie brana z TikToka?
Moja żona polubiła układać puzzle. Kupuje jakieś, układa, i sprzedaje dalej. Od początku roku takich transakcji myślę, że miała już spokojnie z 50 jak nie więcej, a mamy dopiero czerwiec. Takich jak ona jest masa bo okazuje się, że taki puzzlowy rynek to całkiem spora społeczność.
Powtarzające się operacje są? Są? Zawodowy i biznesowy charakter jest? No nie do końca bo żadnej
@fraciu: I jak myślisz, rozliczają się w wieprzowinie, działają lokalnie/gotówkowo, czy też może przyjmują przelewy?. No bo jeśli to ostatnie, to sam bank ich podpierdzieli że są dziwne wpływy... Sranie się z platformami to dodatkowo komplikowanie systemu. Guzik z tego odłowią.