Składowisko w Siemianowicach Śląskich, które wczoraj spłonęło było nielegalne :D
Według wstępnych szacunków, spłonęło około 10 tysięcy ton odpadów, głównie chemikaliów i plastiku. Urzędnicy wiedzieli o nim od 2020 i... i co? I NIC :D
greg_nowacky z- #
- #
- #
- #
- #
- 197
- Odpowiedz
Komentarze (197)
najlepsze
Ale nielegalne składowisko odpadów? Niejeden dom sędziego, prokuratora, burmistrza, posła i ministra za to powstał. Więc nie da się ścigać.
Urwy w togach to gorsza patola niż politycy. Tylko zręcznie zrzucają odpowiedzialność na inne grupy zawodowe i społeczne.
Jest jakiś powód, czemu te ku^wy z rządów nic nie robią w tej sprawie? Jak idzie na słupa, to nie da się prześledzić powiązań? Kase dostaje do łapy czy na konto? No chyba że menel, to wuj wtedy.
Wartość 100 działek dilerskich z 5g marihuany jakoś potrafią policzyć.
A właściciel dostanie najwyżej grzywnę, która i tak będzie mniejsza niż to co musiałby wpakować żeby się tego oficjalnie pozbyć.
Opłacało się.