Składowisko w Siemianowicach Śląskich, które wczoraj spłonęło było nielegalne :D
Według wstępnych szacunków, spłonęło około 10 tysięcy ton odpadów, głównie chemikaliów i plastiku. Urzędnicy wiedzieli o nim od 2020 i... i co? I NIC :D
greg_nowacky z- #
- #
- #
- #
- #
- 196
- Odpowiedz
Komentarze (196)
najlepsze
@Banita77:
no skontrolowal. I co dalej? Urzedy maja dzialac w imieniu prawa ale ZGODNIE Z PRAWEM. Pamietaj, od kazdej decyzji mozna sie odwolac. A jak prezesem jest golodupiec, to tak czy siak, za utylizacje zaplaci... panstwo/gmina/wojewodztwo.
Ale nie krepuj sie, napisz nam, jak wymusic na bezdomnych, wlascicielu dzialki i prezesie firmy ktory na dzialce wartej powiedzmy milion, ma skladowane odpady za 30 milionow, wymusisz,
@Banita77:
no i mieli taka zgode do 2020 roku bodajze :)
@Banita77:
Dalej - szef i wlasciciel terenu to najczesciej bezdomny. Jak chcesz to zutylizowac na jego koszt, jak teren ma mniejsza wartosc, niz koszt utylizacji, a wlasciciel jest golodupcem?
@Banita77:
No,
LINK
Komentarz usunięty przez autora