Wolność słowa jest podstawowym prawem człowieka, z którego należy korzystać bez obawy przed odwetem i cenzurą – powiedział w środę były polski premier podczas imprezy, która o mały włos nie doszła do skutku z powodu sprzeciwu władz stolicy Belgii.
Zabawne że to on mówi o wolności słowa, gdy za jego rządu telewizja publiczna była partyjną szczujnią pod dowództwem jednej partii, a Orlen powykupywał lokalne gazety i media, żeby szerzyć jej propagandę.
@Borealny: Ale teraz nie jest lepiej powiedz mi kto teraz zasiada w radach nadzorczych TVP i Polskiego radia ? Już ci odp panowie mianowani przez KO więc nic się nie zmieniło i nie zmieni póki PiS i Ko będą u władzy . Jedyna co się zmienia to to że co 4-8 lat owieczki wybierają sobie wilków które je opierdzielaja z kasy aż miło.
Wolność słowa jest podstawowym prawem człowieka, z którego należy korzystać bez obawy przed odwetem i cenzurą – powiedział w środę były polski premier podczas imprezy, która o mały włos nie doszła do skutku z powodu sprzeciwu władz stolicy Belgii.
Trzeba mieć niezłe problemy psychiczne, aby tak nazywać tą konferencje. A o interwencji burmistrza dzielnicy jest w artykule czy nie?
O wolności do głoszenia moskiewskiego słowa opowiadają nam Orban, którego oligarchia przejęła wszystkie duże media w kraju, oraz Morawiecki, którego rząd zastosował mix przejęć mediów i korupcji.
To jest właśnie komuna! Czerwona swołocz boi się wymiany myśli, które nie są zgodne z ich ideologią. Dlaczego nikt nie buntuje się tak głośno przeciw największej zarazie, czyli zbrodniarzom wojennym - piechurom morza czerwonego?
To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 65% (jestem botem)
Impreza nosi nazwę National Conservatism, w skrócie NatCon, a oprócz Morawieckiego głos zabrali w jej czasie m.in. premier Węgier Viktor Orbán, była szefowa brytyjskiego MSW Suella Braverman, główny orędownik brexitu Nigel Farage, francuski prawicowiec Éric Zemmour i niemiecki kardynał Gerhard Müller.
Pierwotnie miała się odbyć w wyjątkowo prestiżowym miejscu: Concert Noble, czyli sali balowej, zbudowanej w XIX wieku w Brukseli przez Hendrika Beyaerta, jednego z najsłynniejszych belgijskich architektów.
Temu szmatławcowi marzyło się żeby tam jeszcze w mundurach z czerwono czarnym znaczkiem na raminiu wyszli na galę, centro lewicowe gówna nie uznają, że ktoś może mieć inne poglądy niż oni. jeszcze chwila i będzie poglądozbrodnia,
Komentarze (23)
najlepsze
@lologik: Dlaczego nieprawdziwy?
Zabawne że to on mówi o wolności słowa, gdy za jego rządu telewizja publiczna była partyjną szczujnią pod dowództwem jednej partii, a Orlen powykupywał lokalne gazety i media, żeby szerzyć jej propagandę.
Trzeba mieć niezłe problemy psychiczne, aby tak nazywać tą konferencje. A o interwencji burmistrza dzielnicy jest w artykule czy nie?
centro lewicowe gówna nie uznają, że ktoś może mieć inne poglądy niż oni.
jeszcze chwila i będzie poglądozbrodnia,