Chwila, zawsze się śmiałem, że opowiada suchary (rozumiem, wiem co miało być śmieszne, ale mnie jakoś nie śmieszy) jak z jakiejś taniej gazety. Ale ostatnio po prostu w ogóle nie wiem o co chodzi. Nie wiem co tu ma być śmieszne, nie wiem czy to 2 dowcipy sklejone (początek z jednego, pointa z drugiego) czy może on ich nie kończy.. Mój mózg czuje się oszukany
To Gajowy był i z aparatu strzelał, a niedźwiedź myślał, że ze strzelby i dlatego padł. Jak leżał, to zrozumiał jaką gafę "odegrał" i stąd te "występy artystyczne". Dobre i nietrywialne.
@johanneskate: Ale cała publiczność ryknęła gromkim śmiechem - a to najbardziej reprezentacyjna część społeczeństwa jaka istnieje. Nie mogli się mylić, co najwyżej my jesteśmy za głupi by dojrzeć głębie tego dowcipu.
Komentarze (156)
najlepsze
Oj, kawalarz z pana Karola, ho ho.
Zdradź mi tajemnicę i powiedz, czy po każdym dowcipie Karola wychodzi na środek facet z tabliczką "teraz się śmiać".
to się porobiło w tej telewizji
myślę, że to jednak o to chodziło :)
Tylko dlaczego nie w kategorii "Polityka"?