@cinu4: bo w przeważającej większości nimi byli. Prawdziwej świadomości większość zaznała dopiero, gdy zaczęły tworzyć się magle informacyjne jak 4chan, czyli po 2005 roku.
Ja ten dzień zawsze wspominam z uśmiechem, chodziło się między blokami ze swoją bandą i szukało innej, żeby ich zlać. Postronnych też się oblewało, ale raczej z ludwika niz z wiadra. Choć pamiętam, był jeden koleś, postrach osiedla, co miał miotacz ognia, tylko na wodę :))
@forzamilan: No cóż... jeżeli ludzie z dziećmi bali się wychodzić z domu na spacer, bo po okolicy latały bandy z wiadrami to nie ma co
Żal mi tych wszystkich parówek z komentarzy które płaczą jak to im strasznie lany poniedziałek zniszczył dzieciństwo i jak to im teraz nie jest cudownie bez tej zabawy. Jeśli to wam niszcyło psychikę to ja się pytam jakim cudem wy jeszcze nie leżycie na torach czekając na uwolnienie od tych "ciężkich przeżyć". Żenada
Głupia, prostacka tradycja, która bawić mogłaby tylko jakieś upośledzone dzieci ze wsi, które nic mądrzejszego nie mają do roboty. Dobrze, że to już umarło śmiercią naturalną.
Komentarze (226)
najlepsze
W Sylwestra nie wolno strzelać petardami.
W leja, nie wolno oblewać innych.
W Boże Ciało nie wolno robić procesji.
Najlepiej siedzieć w domu, przed telewizorem i koniec, chyba że jest marsz lgbt albo feminazistek, to wtedy oczywiście pójść.
Oczywiście, czasami ludzie przeginają, jak przekroczą granice, bo debilne jest wlewanie wody do samochodów, choć osobiście nigdy się z tym
@forzamilan: No cóż... jeżeli ludzie z dziećmi bali się wychodzić z domu na spacer, bo po okolicy latały bandy z wiadrami to nie ma co
Smutny widok.
Tradycja umarła.
Jeśli to wam niszcyło psychikę to ja się pytam jakim cudem wy jeszcze nie leżycie na torach czekając na uwolnienie od tych "ciężkich przeżyć". Żenada