Pomineli jedna zasadnicza kwestie... U nas kazdy producent robil swoje wynalazki a w stanach bylo tylko kilka rodzajow automatow do samochodow osobowych. Jesli skrzynia walnela przewalalo sie z innego samochodu i szafa gra. Uzywki byly tam tansze niz naprawa. U nas albo szukasz tego samego modelu albo naprawiasz za gruby hajs. Sami europejscy producenci nalozyli sobie z tymi skrzyniami petle na szyje, sprzegla w skrzyni, podwojne dwumasy...
Nowe auto też kupił bym w automacie, a że na nowe mnie nie stać to kupuję używkę w manuału. Nie chcę za chwilę 50% wartości auta ładować w naprawę automatu.
@JPII: No ale sprzęgło, a skrzynia to dwie różne rzeczy. No i sprzęgło akurat jest elementem eksploatacyjnym, jak chociażby opony. Po prostu wymienia się je co X km i to nie powinno nikogo dziwić.
Na dodatek 2/3 aut z manualną skrzynią biegów w USA to są jakieś auta sportowe / kolekcjonerskie.
Ale w Europie i w Polsce też się to zmienia. Podejrzewam, że w tej chwili jest pewnie z 10x więcej aut z automatyczną skrzynią biegów na polskich drogach niż 15 lat temu.
Mam manual w BMW 335d i to największa wada tego samochodu. 1 i 2 kończą się w ułamku sekundy. Jazda w korku to prawdziwa udręka . Trzeba było brać 8hp 🙂
Bo manuale są bez sensu do codziennej jazdy. Tak długo, jak nie jeździcie samochodem terenowym, sportowym czy klasykiem nie ma uzasadnienia innego niż ekonomiczne dla używania manuala. A już manuale w małych samochodach miejskich to jakiś absurd.
A już manuale w małych samochodach miejskich to jakiś absurd.
@Trauma_Teddy: dopóki zmieniają obroty w sensownych zakresach obrotów - zgoda. Problem jednak w tym, że część skrzyń z #!$%@?ącym uporem zmienia biegi przy 1500-1700 obrotów/min i samochód cały czas wibruje i się męczy zbyt niskimi obrotami. Niby można wrzucić manualne zwiększanie/zmniejszanie biegów, ale chyba nie o to chodzi w automacie, prawda?
Komentarze (14)
najlepsze
Nie chcę za chwilę 50% wartości auta ładować w naprawę automatu.
@JPII:
części do opla kiedyś i drożyzna to oksymoron, więc sklej pipę.
Ale w Europie i w Polsce też się to zmienia. Podejrzewam, że w tej chwili jest pewnie z 10x więcej aut z automatyczną skrzynią biegów na polskich drogach niż 15 lat temu.
@Trauma_Teddy: dopóki zmieniają obroty w sensownych zakresach obrotów - zgoda. Problem jednak w tym, że część skrzyń z #!$%@?ącym uporem zmienia biegi przy 1500-1700 obrotów/min i samochód cały czas wibruje i się męczy zbyt niskimi obrotami. Niby można wrzucić manualne zwiększanie/zmniejszanie biegów, ale chyba nie o to chodzi w automacie, prawda?