Mirki, płaciłem kartą u lekarza, za pierwszym razem transakcja odrzucona, no to jeszcze raz... Tym razem przeszło. Jak wyszedłem, to dostałem powiadomienie, że pieniądze zeszły z konta 2 razy. Złożyłem od razu reklamację w banku i dołączyłem zdjęcie kwitka, że transakcja była odrzucona i chcę zwrotu tej dodatkowej transakcji. Bank reklamację... odrzucił.
W odpowiedzi Valobank (dawny IdeaBank) napisał, że po ich stronie wszystko było w porządku i mam się kontaktować z pośrednikiem (jakim pośrednikiem nie powiedzieli).
Zdenerwowany zadzwoniłem na infolinię, to usłyszałem, że ewentualnie mogę się odwołać, a zawsze mogę się skontaktować z rzecznikiem praw konsumenta jak mi się nie podoba... Normalnie przecierałem oczy ze zdumienia, bo różne rzeczy słyszałem od banków, ale to naprawdę nowość.
Posiadam oba potwierdzenia z terminala płątniczego - transakcji odrzuconej oraz kolejnej transakcji zaakceptowanej. Wszystko zostało przekazane do banku.
Co mogę zrobić w tej sytuacji? Jak powalczyć z tym bankiem? Bo to co wyprawiają to jest kpina :/
Komentarze (114)
najlepsze
Brzmi nazwa jakby to był jakiś parabank xD
Ale fakt, o chargeback nie pomyślałem, ciekawe jak na to zareagują.