Rosji ostrzega przed protestami na Litwie, Łotwie i w Estonii.
MSZ w Moskwie wezwało dyplomatów z państw bałtyckich, bo - zdaniem Kremla - w tych krajach stwarza się "trudności" w przeprowadzeniu głosowania na prezydenta Rosji. Resort zagroził, że na Litwie, Łotwie i w Estonii mogą wybuchnąć protesty Rosjan, którym uniemożliwi się oddanie głosu poza granicami
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- 56
- Odpowiedz
Komentarze (56)
najlepsze
OK. Gościu służy naszemu odwiecznemu wrogowi.
Ale pokazuje doświadczenie oraz efektywność działań MSZ na poziomie,
który moglibyśmy pozazdrościć.
Porównywanie go do orka niewiele zmieni.
u nas jak przyszli w 1939 (z 1. próbą w 1920) to po krótkiej przerwie wrócili w 1944 i zostali do 1993...