Protesty rolników w Niemczech. "Nie ma miejsca na wezwania do przemocy"
Kanclerz Olaf Scholz wezwał uczestników odbywających się od poniedziałku w Niemczech rolniczych protestów do umiaru. "W demokracji nie ma miejsca na wezwania do przemocy i groźby personalne" – stwierdził.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 90
Komentarze (90)
najlepsze
To jest niezły czad, np. wymagające regulacje miały gwarantować doskonałą jakość żywności, tymczasem "prawilni" rolnicy zdychają od lat, a my coraz częściej jemy podłe barachło z
Niech ich w...wią jeszcze bardziej to i miejsce się znajdzie.
Niech zrobią referendum albo chociaż sondę, czy ludzie chcą opłat klimatycznych, czy chcą konsolidacji łańcucha dostaw żywności w rękach globalnych korpo, czy chcą masowej imigracji, czy chcą lgbtyzacji systemu edukacji, czy chcą "stref czystego transportu" do których nie można wjechać starszym Matizem, a można nowym 3-tonowym Landroverem,