Ograniczenie sprzedaży mięsa w sklepach? Aktywiści mówią o "ekościemie"

Aktywiści z Green Rev Institute (Spurek) przesłali listę 21 pytań m.in. do Biedronki, Dino, Lidla czy Żabki. Niestety, nie doczekali się żadnej odpowiedzi i tym samym zarzucają przedsiębiorstwom stosowanie "ekościemy".

[kulorok]

Spurek nie dostała odpowiedzi i się zesrała.

[elmencho]

Sieci handlowe ignorują poyebanców? Wzorowo

[tomasz-sadurski]

Haha... Oleli aktywiszcza ciepłym...

[Teraz_albo_nigdy]

J----i ekoterroryści to marionetki mateczki Rosji. Niech s---------ą.

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 69% (jestem botem)

Aktywiści z Green Rev Institute postanowili sprawdzić, czy najpopularniejsze i największe sieci marketów w Polsce podejmują działania w celu zredukowania emisji gazów cieplarnianych.

Powołując się na wyniki badań opublikowanych w czasopiśmie "Nature Communications", national-geographic.pl podaje, że zastąpienie połowy obecnego na rynku mięsa i nabiału roślinnymi zamiennikami do 2050 r., doprowadziłoby do zmniejszenia globalnych emisji gazów cieplarnianych w rolnictwie o ponad 30 proc.

Przedsiębiorstwa