Pracownik zwolniony za ładowanie auta. "Ukradł" z gniazdka 2 złote
Zdarzenie miało miejsce w Dusseldorfie (Niemcy). Recepcjonista chciał podładować hybrydę, co nie spodobało się szefowi, który dwa dni później wręczył mu rozwiązanie umowy. Sprawa trafiła do sądu.
NaMasce z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 6
- Odpowiedz
Komentarze (6)
najlepsze
Jest nawet cień szansy, że w Polsce są regulowane, bo u nas na wszystko musi być przepis.