Liczyłem że powiedzą w tym "dokumencie" całą historie Jaruzelskiego i po części naszego kraju a przede wszystkim schyłku PRL. Jakoś tym wszystkim Cenckiewiczom - synom komunistycznych sędziów kończą się dokumenty gdzieś w okolicy 1981 - 1983 roku, dziwne. Strasznie dziwne. Ciekawe czy kiedyś wreszcie trafi na mas mediów informacja że to Jaruzelski z Kiszczakiem de facto kazali służbom cywilnym, czyli Departamentowi Pierwszemu MSW, czyli Służby Bezpieczeństwa nawiązać dialog operacyjny z Wielką Brytanią
Prawda z jednej strony. Brakuje mi wypowiedzi i punktu widzenia samego Jaruzelskiwgo. Jak dla mnie historię należy oceniać przez pryzmat czasu, zakładam że za sto lat ta jedyna "prawda" może wyglądać trochę inaczej. Na chwilę obecną historia jest pisana przez osoby które same doświadczyły stanu wojennego i mogą stronniczo być nastawione do całe sytuacji.
@mangor: Nie ma sensu cytować czy pytać jaruzelskiego o jego punkt widzenia, bo będzie kłamał. On nawet w swoich wspomnieniach pisał, że ruscy wejdą, są tuż tuż. Potem układał narracje, że stan wojenny był czynem bohatera. Całe jego życie to służba moskwie, a potem gdy moskwa go opuściła służba własnym interesom. Czego byś się spodziewał po jego opinii?
@Pimenistka myślę, że najbardziej szkodliwe jest jej (córki generała) skręcenie w prawo i to zdroworozsądkowe, oczywiście wedle lewicy której przedstawicielką śmiała się identyfikować.
Komentarze (52)
najlepsze
O córce już nie mogę się wypowiedzieć, wiele jej elementów działalności jest szkodliwych.
@missioncritical: masz jakieś zarzuty co do treści tego dokumentu to je przedstaw zamiast pajacować.