Bitwa na saksofony w nowojorskim metrze

Dwóch saksofonistów niespodziewanie spotyka się podczas jazdy metrem

[wipok]

Sorki ale ten niepozorny koleś miażdży pierwszego gościa którego styl jest ciut lepszy niż poziom cygan z harmoszką i parę nut początków hitów weselnych.

[woytas]

@wipok warto by od tego zacząć, że oboje grają na dwóch różnych saxofonach bodajże altowym i barytonowym/tenorowym. Nie jestem ekspertem aby to ocenić, ale generalnie zawsze dla niewprawnego ucha muzycznego altowy będzie brzmiał lepiej. Trudno jest moim zdaniem ocenić też, w takim układzie, na kiepskim nagraniu kto grał lepiej.

[woytas]

@power_bank w dzisiejszych czasach nic nie wiadomo na pewno

[85CmCCd5nK]

To jest właśnie Nowy Jork.
W polsce by patrzyli na ciebie jak na debila, pobili, lub darli p---e "ZAGROOOOJ ŻE ZENKA MARTYNIUUUKAAAAAAAA"

[Goniacz]

Tak. Miłe.
Uwielbiam syntezatory dmuchane.

[sabina-ritko]

Swojego czasu grałam na klarnecie, zawsze podziwiałam ludzi, którzy mają odwagę na takie "spontaniczne" występy.

[kayo]

Tymczasem w Polsce

[Chrzonszcz]

Gdyby w krakowskim metrze spotkało się dwóch saksofonistów to by im ręce u-----i maczetami I nie mieliby jak grać no ale na szczęście metra w Krakowie nie ma ale za to są maczetowcy

[arkadi2020]

Dwóch białasów walczy na saksofony, czemu ludzie o ciemniejszej karnacji tego nie potrafią.

[Fist_Of_Truth]

@arkadi2020: bo saksofony raczej słabo się kradną.

[NocJestMistyczna]

@arkadi2020: Ustawione, ale i tak pozytywnie

[akzylus]

Jestem zawiedziony myślałem, że będą się nimi tłuc po ryjach.

[ApageZ]

Bardzo sympatyczne. Podoba mi się :-)

[serval]

Strzelałbym