Polki kradną w sklepach co tylko się da - kosmetyki, ubrania, nawet pomidory
Im bardziej zamożne, tym bardziej bezczelnie. „Mamusia wzięła szminkę ze stojaka i zaczęła się malować, a potem hop do torebki. Jedna córka otworzyła jakiś kosmetyk, powąchała, nałożyła sobie to na twarz i hop do torebki... Zgłupiałem, że można tak bezczelnie kraść.”
szumowina_wadowicka z- #
- #
- #
- 11
Komentarze (11)
najlepsze
Po pierwsze limit powinien zostać obniżony do 100zł. I powinny być wprowadzona kategorie kradzionych rzeczy. Ukradniesz chleb, dostajesz pouczenie, prace społeczne, nadzór kuratora itp., bo być może zrobiłeś to z biedy i głodu. Kradniesz towary luksusowe, jesteś przestępcą, kara jest dotkliwa.