Dług publiczny Polski.
- 102
Wiem, że akcje protestacyjne nie wiele dają, zwłaszcza te organizowane przez Internet(pozdrowienia dla 7 wykopo-wspaniałych), ale czy naprawdę nie jesteśmy w stanie NIC zrobić, by powstrzymać ten chaos, który będziemy my i nasze dzieci przez lata odczuwać? Czy naprawdę musimy patrzeć jak nasz kraj marnuje swój potencjał? Jak miliony, a nawet miliardy złotych bezpowrotnie się ulatniają? Jak ludzie, którzy powinni nam ułatwiać życie rzucają kłody pod nogi? Czy naprawdę to wszystko musi tak wyglądać? Czy nie możemy uczyć się na błędach innych? Ja pierdole.
Zdjęcie pochodzi z serwisu money.pl
Komentarze (102)
najlepsze
Kocham ten kraj, ale rząd się zeszmacił, wybaczcie nie będę robić na nikogo emeryturę.
No do ch*** pana! Nie możecie zrozumieć, że niektórzy już polityką rzygają?!? :/
Zanim jednak to nastąpi prooponuję zająć się swoim ogródkiem i tym w przenośni i prawdziwym, bo jeszcze nie słyszałem, żeby od protestów i biadolenia komuś PKB urosło.
Przychylam się do opinii, że nie jest to polityka, choć oczywiście temat w oczywisty sposób do niej prowadzi.