PiS przez lata rządów zrobiło z Wojska Polskiego festynową atrakcję na dożynkach
W tym roku polscy żołnierze uczestniczyli w wielu wydarzeniach, takich jak pikniki organizowane przez koła gospodyń wiejskich, jarmarki czy dożynki. Działania takie były podejmowane z inicjatywy polityków PiS-u. Na jednej z imprez mogliśmy oglądać uzbrojonych żołnierzy strzegących dmuchanego zamku.
miszmaszyt z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 16
- Odpowiedz
Komentarze (16)
najlepsze
tacy wielcy wojskowki a dadza sie robic jakims dzbanom :) niczym sie od milicji nie roznia
W zeszłym roku byłem na imprezie odbywajacej sie na zamku, oczywiscie był pawilonik z wojskowymi. Pod koniec dnia jeden z wojskowych cicho westchnął, że "liczył na wieksze zainteresowanie młodych."
Tylko ludzie - wiekszosc tych mlodych z youtubem i internetem w kieszeni jest dziesiec
Nikt normalny nie cieszy sie z tych blaszek, smiesznych czapek, nie pierdzieli glupot o "honorze ubrania firmowego".
Honor mundurowego to ostrzelanie cywili w 1970, stan wojenny i 2 lata palowania za chodzenie po lesie.
Takie działania są NIEZBĘDNE dla podtrzymania liczebności wojska, tym bardziej w czasach niżu demograficznego.
A już krytycznie konieczne jeśli planuje się zwiększyć tę liczebność, żeby obsłużyć nowo tworzone rodzaje jednostek, jak np. wielowarstwową obronę przeciwlotniczą (Patrioty, NASAMSy, Pioruny ręczne i na Pilicach itd), artylerię rakietową (HIMARSy, Chunmoo) oraz zwiększane liczebnie standardową artylerię (Kraby, K9, Raki), wojska pancerne (Abramsy, K2) czy lotnictwo (FA50, F35) itd.
Służba