Obława na Grzegorza Borysa. "Będziemy szukać go do skutku"
Policyjne poszukiwania Grzegorza Borysa, podejrzanego o zabójstwo swojego 6-letniego syna nadal nie przynoszą efektów. Ale to nie koniec złych wieści. W środę, zmarł jeden ze strażaków-płetwonurków. Jednak służby nie dopuszczają myśli, że obława mogłaby zakończyć się niepowodzeniem.
WirtualnaPolska z- #
- #
- #
- #
- 7
- Odpowiedz
Komentarze (7)
najlepsze
Nie wydaje się to trochę dziwne?
Bedzie jak z Iwonką Wieczorek.