Koło PZW w Elblągu zorganizowało zawody wędkarskie na martwej rybie
Koło PZW nr 24 Sielanka w Elblągu zorganizowało zawody wędkarskie na martwej rybie. Czyli takie gdzie po złowieniu ryby się nie mierzy i wypuszcza tylko zabija i dopiero mierzy. PZW Elbląg zasłynął już niedawno z odłowów szczupaka w rezerwacie j. Drużno. Wędkarze nie kryją oburzenia.
MateMizu z- #
- #
- #
- #
- 22
- Odpowiedz
Komentarze (22)
najlepsze
W normalnych zawodach mierzysz, zdjęcie (lub wołasz sędziego jak jest blisko) i sruu do wody. Oczywiście na białorybie jest inaczej, no ale to akurat spinningowe.
Od lat nie organizuje się takich zawodów, bo są nieetyczne w środowisku wędkarskim. Ja przykładowo bym w takich zawodach nawet nie wziął udziału i wielu innych wędkarzy również.
Gdyby to były jakieś zawody, gdzie by się zjechały profesjonalne ekipy i zawodnicy rywalizujący o duże nagrody to by była masakra, dosłownie. Całe szczęście to jakaś popierdółka gdzie nagroda główna to pewnie maks dwa tysiące i uścisk dłoni. Tam i tak były dziadki, które wypuszczą rybę, ale
Coś źle napisałem? Wśród myśliwych nieetyczne jest położenie w jakiś tam określony sposób zwłok zwierzeka bo jest to jego bezczeszczenie. Pewnie jeszcze parę innych się znajdzie, ale nie jestem myśliwym.
Takie zawody są nieetyczne w środowisku wędkarskim, dla ciebie całe wędkarstwo może być nieetyczne, a dla antynatalisty dalsze rozmnażanie itp.
Jeśli nie podoba ci
Inna sprawa że jeśli ryba zahaczy się niekorzystnie,
@Marek_B: Właśnie ty zaprezentowałeś bambinizm.