Tragikomedia o trzystutysięcznej armii Mariusza Błaszczaka
Słowa Tomasza Siemoniaka z KO o ograniczeniu zakładanej przez ministra Mariusza Błaszczaka liczby 300 tys. żołnierzy wywołały święte oburzenie prawicy. W rzeczywistości sztucznie pompowanie statystyk w polskiej armii pod wyborczy cel było jedną z największych tragikomedii ubiegłej kadencji PiS. Dla
p.....n z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 284
Komentarze (284)
najlepsze
@Pirs: gdzie chwalą? bo widziałem tylko narzekanie
Krytyka tego co źle znacznie więcej wnosi do poprawy sytuacji niż klakierowanie nieudolnej władzy czy popełniającej błędy
@janekplaskacz widzę w samym przytoczonym przez ciebie wpisie wiele chamskich manipulacji ,,degradowani" ,,mniej prestiżowych miejsc"
@daniel700 dasz jakiegoś linka do tego że ktoś mówi że imigranci pójdą do wojska i będą za nas walczyć? Chyba coś Ci się powaliło.
Trzeba być skończonym idiota aby myśleć że obcy będą za nas walczyć jak nawet my sami nie chcemy.
I fajne zestawienie 40 milionów z 300 tysiącami.
Chyba zapomniałeś że nie jesteś