Sen, sen, sen... autor Goodnick poezja na rano nkdmp nkdmp z maniapisania.pl dodany: 25.06.2008, 06:00:45 # wiersz# poezja# nastroj 3 Facebook Twitter
breeder breeder 25.06.2008, 10:01:28 0 Zaśnij już mój najdroższy uśmiechu,Z zębów wydłubię wczorajszy żer,Okryj swe oczy zmęczoną powieką,Nie kumam bazy, czy to jest fair.Ja będę strzec Twojego oddechu,I strzyc łonowce, i gładzić brew!Sprawię, że zła myśl stanie się daleką...Chociaż wieczorem spuszczę Ci krew.Pragnę przy Tobie trwać w każdym momencie,I rwać chrabąszczom skrzydełka tu,Bronić snów Twoich przed zawiścią wrogą,Germańskim oprawcą, co chce Twoich stóp.Nie pozwolę CiPokaż całość
Komentarze (3)
najlepsze
Z zębów wydłubię wczorajszy żer,
Nie kumam bazy, czy to jest fair.
I strzyc łonowce, i gładzić brew!
Chociaż wieczorem spuszczę Ci krew.
I rwać chrabąszczom skrzydełka tu,
Germańskim oprawcą, co chce Twoich stóp.