Połowa pokolenia Z woli być bezrobotna niż nieszczęśliwa w pracy
Tradycyjnie, to pracodawcy mieli dominującą pozycję wobec pracowników w miejscu pracy, jednak ta dynamika uległa przemianie. Teraz to przedstawiciele pokolenia Z i milenialsi są górą, co zmusza firmy do ponownego zbadania potrzeb swoich pracowników - takie są wnioski z nowego globalnego badania Work
szynszyla2018 z- #
- #
- #
- 401
- Odpowiedz
Komentarze (401)
najlepsze
Któregoś dnia inwestorzy doszli do wniosku, że zarobili ileś tam milionów za mało i potrzebna jest restrukturyzacja.
Przyjechał Luis z centrali i
i tak tam trafiają..nawet nie w sumie w korpo
kiedyś np. 2 osoby na zmane się uzupełniały, przychodzi tak i jest tylko jedna z takim
Z drugiej strony Jeszce niedawno młodzi mieli jeszcze dużo bardziej przej3bane- bezrobocie 20% i cyrki w stylu płacenie pracodawcy za staż.
Ale ogólnie to chyba dobrze, że młodzi nie chcą być popychadlem u Janusza, czy w korpo.
@pdt_87: ale artykuł jest o czym innym: ze Z nie chce pracować w chuowych warunkach i woli poszukać nowej pracy niż tkwić w starej.
Też jak poszedłem do pierwszej pracy to #!$%@?łem, po 2 miesiącach robiłem 2 razy więcej od starych pracowników - dostałem premie 170 zł xD Poczułem jakby ktoś na mnie napluł i od razu zrozumiałem, że dobrą praca to najwyżej dorobię się garba.
Od razu zjechałem z tempem do poziomu przeciętnego pracownika, ale przez następne miesiące jedyne co
@Albert_Einstein: Dzienki, przyda się :)
@D_Train: co ten socjalizm zrobil z ludzi o matko bosko
Pieniążki zaś biorą się z bankomatu, a rachunki do opłacenia to taka miejska legenda.
Janusze tego nie zrozumieją. Dla nich celem życiowym jest #!$%@? 10h dziennie 6 dni w tygodniu, żeby poszpanować przed rodziną 10 letnią audicą. Też bym wolał połowę tego zarabiać co zarabiam, ale też połowę mniej pracować.
Tak czy siak, ja jestem na początku przedziału 25-30. Poznaję też sporo ludzi młodszych, studentów, itd. I w sumie mam wrażenie (ten akapit to instytut danych z dupy, żeby nie było), że jest o wiele więcej ludzi z trochę bogatszych domów niż kiedyś, niż kiedy ja się w takim towarzystwie obracałem na studiach. I mając sensowniejsze wsparcie
Nie ma co stawać na głowie żeby dorobić kilka stów więcej, jeśli nie mam takiej potrzeby. Na kupke nie ma co odkładać przy tej inflacji a emerytury i tak nie dostane.
@Whitestork:
72h w miesiacu, to mniej niz pol