Polacy oślepli. Większość nie widzi wyższej liczby migrantów z Azji i Afryki
Większość Polaków nie zauważyła w swoim najbliższym otoczeniu zmiany liczby migrantów z Afryki i Azji - wynika z najnowszego sondażu. Respondenci są podzieleni w kwestii oceny polskiej polityki migracyjnej.
xxxxvxxxx z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 286
- Odpowiedz
Komentarze (286)
najlepsze
A w całym kraju to i miliardy xD
W takiej Warszawie to na pewno z 5 milionów murzynów siedzi.
Jeszcze 3-5 lat temu żeby zobaczyć "kolora" trzeba było jechać do stolicy, Gdańska, Poznania, Wrocławia. Dziś już pewnie są wioski gdzie mieszka jakiś beż.
Z tym, że akurat w tym nie ma nic dziwnego. Wskaźnik urbanizacji w Polsce rozumiany jako liczba ludności zamieszkującej miasta to coś tam ok 61%. Jeśli uwzględnić, że przytłaczająca większość miast to niewielkie miasteczka gminne i powiatowe, a emigranci mają to do siebie, że lgną głownie do większych ośrodków, to faktycznie grubo ponad połowa mieszkańców tego kraju, zwłaszcza tych ze wsi, poza spotykanymi czasami
Natomiast co do wsi, to prawdę mówiąc nawet nie znam specjalnie rzeczywistości ze wsi zabitych dechami, tylko właśnie ze wsi uprzemysłowionych, bo taką część prowincji tego kraju zam akurat najlepiej. I owszem są oczywiście Ukraińcy (w zasadzie już od 2014 roku byli),
ale wytłumaczenie fenomenu jest banalnie proste (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) duża część społeczeństwa podzieliła się na dwa obozy:
- lewusy "nie widzą" bo ta sytuacja to ich największe marzenie, oni widzą diversity i są szczęśliwi ¯\(ツ)/¯ (oczywiście do pełni szczęścia brakuje im stref wykluczenia dla białych i zamachów islamskich radykałów)
- pisiory "nie widzą" bo
@mike100: najlepsze jest te ich zakłopotanie, gdy właściciel Januszexu mówi, że nie ma kasy na podwyżki, a jak mu się nie podoba to adios bo on ma 10 Bengalów na jego miejsce.
Ja tylko na swoim osiedlu mam kilkudziesięciu kolorowych od spoko hinduskich rodzin po czarne samotne męskie byczki.