Import ukraińskich malin i niemiecka firma przetwórcza wycina polskiego rolnika
Analiza bigshortbets na temat sytuacji na rynku malin. W 2022 roku z Ukrainy zaimportowano 40% polskiej produkcji maliny po cenach dumpingowych. Dominująca na rynku niemiecka firma przetwórcza Döhler wstrzymuje skupy i wpływa na ceny wykorzystując swoją pozycję. Döhler miał już na karku UOKiK
Richyrich z- #
- #
- #
- #
- 117
Komentarze (117)
najlepsze
I co? Mam uwierzyć, że żaden rolnik w Polsce nie jest w stanie konkurować z tymi cenami??????????????
Jakby ta Malina zalała polski rynek ceny leciałyby na łeb na szyję, a nie trzymały się na takich absurdalnych poziomach pomimo iż właśnie mamy
Kotlina Kłodzka? Są tu jacyś producenci? Jeśli w skupie jest 3,70 zł od kg, dam 10 zł za kg i kupię od razu 10 kg. Z pocałowaniem ręki.
zorganizowaliby się i zrobiliby jakiś portal gdzie można by:
a) składać planowane zamówienia przed zbiorami taniej;
b) składać zamówienia w trakcie zbiorów 20% drożej niż przed;
oczywiście z jakimś warunkiem że trzeba kupić określoną ilość produktów, bo wysyłać jedno czy dwa opakowana malin jest kompletnie bez sensu.
co stoi na przeszkodzie?
@sinls: A jako potencjalny klient dostanę paragon albo fakturę? Jeśli nie to niech giną pasożyty...
Tak działa wolny rynek, jak polskiemu sadownikowi/maliniarzowi/komuś, nie opłaca się czegoś robić to niech zmienia strategie, a nie wyciąga łapki do kapitana państwo, żeby dał. Jakoś wykopki są mniej skore do pomocy milionom absolwentów kulturoznawstwa i filozofii, bo źle w życiu wybrali drogę studiów, ale pan maliniarz uprawiający POLSKIE malinki
Kontroli nie ma żadnej, więc śmiało kupuj dalej maliny z Ukrainy - najlepiej swoim dzieciom.