@kam966 dokładnie. To nie była praca tylko niewolnictwo niestety. I piszę to jako osoba która zawsze pracowała i nigdy nie miała benefitow. Zwykłe zarobki w Polsce zwykle to żart ( ͡°ʖ̯͡°)
@Silvestre_Cucumeris jakie to ma znaczenie jak koszty utrzymania większej ilości dzieci też rosną. 500+ to jest śmiesznie mała suma i jeśli ktoś za 500+ rezygnował z pracy to tylko źle świadczy o tej pracy. 500 złotych to samo czesne na żłobek/przedszkole a gdzie wyżywienie ubranie itd.
sam nie wiem czy 500 plus zniszczyło czy uzdrowiło rynek pracy, w 2016 masa kobiet w moim mieście zaczęła odchodzić z kołchozów, sklepów i innych słabo płatnych prac gdzie była minimalna krajowa a i często umowa zlecenie przez długie lata - wtedy lokalne januszexy były zmuszone wprowadzić umowy o pracę i podnieść stawki choćby o te 100 czy 200zł żeby być bardziej konkurencyjnymi od pozostałych wyzyskiwaczy, to były zmiany na plus.. nagle
@pucol: o ile uważam, że w tej formie dodatek na dzieci w naszych warunkach jest pomyłką (jestem za odliczeniami od przychodu dla pracujących i wyższej ogólnie kwocie od podatku) to zawsze mam z tyłu głowy myśl jak niektórzy młodzi ludzie byli wykożystywani, że 500 zł tak "wstrząsnęło" rynkiem pracy.
@amilab: Ta kasa, pomimo, że nie przyniosła większej dzietności, uzdrowiła rynek pracy, oddzieliła ziarno od plew (patologia żyje z tego a normalni rodzice na to sobie zapracowują), pokazała, że można wygospodarować środki na minimalizację skrajnego ubóstwa, tym co mają dużo dzieci jest wsparciem, tym co narzekali, ze przyznają to od drugiego dziecka zmienili na dwoje dzieci, w Polsce jest tak jak na zachodzie - posiadanie dzieci jest w malutkiejczęści premiowane, bo
@Project_Yi: Twoje marzenie jest z gruntu złe. Pracować oczywiście trzeba, ale doprowadzić do sytuacji, gdy pracodawca ma de facto niewolników, a nie pracowników to "pewna" przesada. Ja na przykład jestem przeciwny podnoszeniu (co jakiś czas) płacy minimalnej, od której jeszcze pracodawca płaci ZUS - to jest głupota, która wykańcza małą przedsiębiorczość, natomiast 500+ ma się nijak do tego i z pracy dla 5 stów nikt się nie zwalniał, chyba, że zarabiał
Spadek odsetka osób nieaktywnych zawodowo? To chyba dobrze nie? Poza tym jak bezrobocie byłoby 1% i wskoczyło ma 2% to by było darcie dupy ze 100% wzrostu.
wbrew pozorom nawet jest bezpieczniej. na działkach złomiarze kradli wszystko co nie było przyspawane. teraz przez kilka lat żadnego włamu nie miałem. przykład- do klasy syna chodziło dziecko z patologicznej rodziny. ojciec był złomiarzem. dzieci mieli zacne stadko i jak tylko dali 500+ to już złomiarzem być przestał. teraz gryzie piach, bo się zachlał
@gieroj777: No patrz a u mnie przez 15 lat nic się nie działo a tu przez rok felgi pokradli 3 auta zawinęli, kradzieże w żabkach oraz po pijaku rozbite auta taki dobrobyt.
@TerazPolska123: Ojej, nie ma truskawek po zlotowke, wszystko takie drogie, nic sie nie oplaca poza zyciem na zasilku i 500+. Ojej bombelki dorosly a ja nie mam teraz 500+, panstwo mnie oszukalo, za pisu to bylo a nie daja. Dej dej dej bo nigdy nie pracowalam bo panstwo dalo teraz wiec rownouprawnienie mi sie nalezy, dej dej dej
@misiozaur: no tak, bo jakby praca była śmiesznie tania to produkty też byłyby dużo tańsze, co świetnie pokazała sytuacja z towarami z Ukrainy, gdzie sprowadzają niespełniające norm zboże za śmieszne pieniądze. I doprowadziło to do znacznego spadku cen w sklepach, zamiast nabijania kieszeni pośredników. Prawda?
Komentarze (274)
najlepsze
To chyba dobrze nie?
Poza tym jak bezrobocie byłoby 1% i wskoczyło ma 2% to by było darcie dupy ze 100% wzrostu.
Komentarz usunięty przez autora
nadal, nie patrzac na motywację, niepracujący na socjalu to ciężar dla systemu