Francuz ze smutkiem o migracji: "Dla nas jest za późno"
Polska jest na początku procesu przyjmowania imigrantów, ma szanse na mądre zaprojektowanie tej polityki - zapewnienie edukacji dzieciom imigrantów, wymaganie nauki polskiego - mówi francuski historyk Pierre Vermeren. Ocenia, że we Francji jest już na to za późno.
PIAN--A_A--KTYWNA z- #
- #
- #
- 112
- Odpowiedz
Komentarze (112)
najlepsze
Nie jest. Wystarczy przestać #!$%@?ć się z polityką poprawności.
Oh, Pierre, nie doceniasz Polaków. Szansa, mądre i projekt - to jest kosmos dla polskiej polityki.
My się odbudowaliśmy pomimo, a nie dzięki politykom.
Pomimo wszystkich naszych wad budujemy ten kraj razem i gdyby nie chciwa klasa polityczna, której większość myśli tylko o dorobieniu się, byłoby dużo lepiej.
Ale nie, lepiej dać 800+ i przymykać oczy na trudności.
XD nie ma na to najmniejszych szans, znam ludzi co mieszkają tu +5 lat i jedyne co potrafią powiedzieć po polsku to "dzień dobry", "dziękuję" i "płacę kartą". No cóż, ale mamy jeszcze przynajmniej te 10-15 lat spokoju, a co potem to już w sumie mało mnie interesuje, być może postęp cywilizacyjny i dobrobyt będzie na tyle duży że młodym nie będzie się opłacało #!$%@?ć jak we FRA.
czyli czy wszyscy do pokoju nr 10.
A później jeszcze próbowała pominąć mnie w kolejce.
Dobrą dekadę temu widziałem jak w Hiszpanii do pustego autobusu kilkanaście ruskich pchało się tak jak do ostatniej szalupy ratunkowej na Titanicu.
@newton82: Oni tak mają, na przejściu granicznym nie było gdzie igły włożyć a mi na głowę przez płot grube babski się pakuje, jeszcze żeby to była szczupła laseczka to bym wziął na barana a nie tucznik 100 kg.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Lilac: Czyli dokładnie tak jak reszta świata w każdej epoce i miejscu.
Z tym, że reszta świata, nie stworzyła cywilizacji, która gwarantowałaby prawa i wolności jednostki w takim stopniu jak to ma miejsce na Zachodzie. Stąd Europa jak najbardziej
Do tego do wyrobienia karty potrzebny jest meldunek, więc jak robią siarę w miejscu najmu to załatwiają sobie konieczność powrotu do kraju pochodzenia.
Ten system działa poprawnie, jedyni kolorowi jakich widziałem z obywatelstwem mają doskonale opanowany język Polski i są tu od dekady +.
Jeszcze pal sześć jeśli chodzi o bliższym nam kulturowo ludziom czy ultra wykwalifikowanym specjalistom z niszowych branż. Ściąganie ludzi z zerowymi kwalifikacjami, nawet nie mówiącymi po polsku czy choćby angielsku co robi obecnie PiS/Orlen to jest jakaś totalna abstrakcja