No i mają rację. Parszywe nadmorskie januszo-biznesy. Ryba mrożona (reklamowana oczywiście jako "z dzisiejszego połowu"), potrójna panierka, frytura "całosezonowa", trochę najtańszych frytek i podgnita kapucha. Sam niech sobie "przedsiębiorca" to konsumuje XD! I oby sraki żydek dostał, czy tam dostała!
@Podstepny_Wez "przedsiębiorycy" w rzeszy kebab 6 euro, w Belgi 6.20 w centrum Antwerpii, w Sztokholmie 80 sek,w Pl 30 zł, przy czym janusz placi robolowi 4-5e/h, ceny skladnikow podobne, koszta najmu lokalu niższe wiec o czym te wasacze p------a?
Mój pies gdyby miał przeciwstawny kciuk lepiej by gotował. Cały rok podróżuje po Polsce plus minus dwa miesiące jestem w jakiejś nadmorskiej miejscowości jest ciężko dobre jedzenie trafić. Ja mogę zapłacić ale żeby to smakowało... Następni zasrani górale
Komentarze (7)
najlepsze
Gdyby był tylkp jakiś sposób, żeby sprawdzić ceny przed zamówieniem...
Cały rok podróżuje po Polsce plus minus dwa miesiące jestem w jakiejś nadmorskiej miejscowości jest ciężko dobre jedzenie trafić. Ja mogę zapłacić ale żeby to smakowało... Następni zasrani górale