Marciniak jednak broni swojego udziału w Everest. "Niczego złego nie zrobiłem"
"Wiem gdzie byłem, byłem na spotkaniu biznesowym i to nie miało nic wspólnego z polityką" - powiedział Szymon Marciniak o konferencji "Everest", "Tam, gdzie byłem, nie zrobiłem nic złego. Ci, którzy podejrzewają, że było inaczej, są małymi ludźmi bez honoru i ambicji" - dodał Marciniak
Richyrich z- #
- #
- #
- #
- #
- 198
Komentarze (198)
najlepsze
Komentarz usunięty przez autora
Co jeszcze lepsze, te organizacje twierdzą, że stoją na straży demokracji, praw człowieka i są całkowicie apolityczne, ale jednocześnie nie przeszkadzało im, jak jeszcze 2 lata
a pare dni temu
Można by pomyśleć, że
Dla tekiego śmiedziucha ze squatu, postępowanie Marciniaka jest niepojęte. Rozumiem.
Mam do tych słów Szacunek a nie do ludzi, którzy z tych słów zrobili sobie uprawianie propagandy jak to pięknie widać w wykonaniu tych co wspierają amerykańską propagandę.