Na wykopie pojawiają się różne zbiórki i różni ludzie otrzymują większą lub mniejszą pomoc od społeczności. W tej sytuacji potrzebna jest również pomoc. Być może się uda przebić na główną wykopu.
Opisana historia nie ukazuje w pełni cierpienia i emocji jakie panowały kiedy dowiedzieliśmy się (sąsiedzi) o tragedii. Uciska serce i sprawia, że człowiek zaczyna zastanawiać się na życiem, zaczyna zastanawiać nad przewartościowaniem priorytetów.
Historia co najmniej ciężka do przełknięcia bo cała tragedia wydarzyła się w mgnieniu oka. Dokładnie w 3 dni Łukasz stracił żonę, a Lilka i Alicja, mamę. Wcześniej nic nie wskazywało na taki przebieg wydarzeń.
Życie zmusiło Łukasza, Lilkę i Alicję do opuszczenia domu, który wspólnymi siłami z Justyną „budowali” własnymi rękoma. Wiele rzeczy wykończeniowych Łukasz i Justyna wykonywali sami. Małymi krokami by zbudować dom w którym spędzą resztę życia wychowując dzieci.
Do czasu.
Wrócił z córką na „stare śmieci” ze względu na wysokie koszty kredytu. Aktualnie musi pogodzić służbę i opiekę nad dziećmi. Nie jest to najprostsze wyzwanie.
Prośba o pomoc by chociaż w małym stopniu wspomóc spłatę kredytu, którego oboje się podjęli, a z którym został niestety sam.
Link do aktualnej zbiórki:
https://pomagam.pl/7yebf7
Kilka linków by uwierzytelnić historię:
https://pomagam.pl/rkgnnm
https://33bltr.wp.mil.pl/pl/articles/aktualnosci-l/dom-dla-coreczek-sp-justyny/
https://www.slupca.pl/wazne/justyna-miala-32-lata-osierocila-dwie-coreczki/
Komentarze (5)
najlepsze
Ile mu wpłaciłeś? Nic, bo ciągle widze zero na koncie zbiórki.
Więc nie masz prawa mnie oceniać hipokryto.