"specjalne z ich strony" Oho, kolejny głupol, który myśli, że rowerzyści to jakieś plemię o wspólnej jaźni. Gdybym tamtędy jechał na rowerze to jechałbym po ścieżce (swoją drogą zajebista). Gdybym jechał samochodem to zatrąbiłbym na głupola, ominął i zapomniał, a nie #!$%@?ł głupoty i wrzucał na YT.
Do 0:50 myślałem, że po prostu wjechał na drogę i nie ma jak wjechać na drogę rowerową więc sobie jedzie. Potem dojechał do ronda no i zobaczyłem, że się pomyliłem.
@xGreatx: Ja myślałem, że zaraz będzie skręcał w lewo i nie byłoby jak z DDR zjechać. No, ale nie. Ktoś po prostu jest głupi, albo nie ogarnia przepisów ruchu drogowego. Albo w sumie to i to (⌐͡■͜ʖ͡■)
kompletnie tego nie kumam. Jeżdżę na rowerze i jak ognia unikam jeżdżenia ulicami. A wtedy też staram się wybierać te mniej ruchliwe. Dla własnego bezpieczeństwa. A ten tutaj na do wyboru piękną ścieżkę, a wybiera niebezpieczną ulicę.
Ja zawsze jak takich wyprzedzam to nagle przypominam sobie, że mam bardzo brudne szyby i muszę je natychmiast spryskać w celu poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego ( ͡°ʖ̯͡°) Są też inne sposoby
@nieocenzurowany88: Brawo dla panów strażaków, że chcieli wepchnąć pedalarza z powrotem na ścieżkę rowerową, która jest obok, bo chyba bidok z niej spadł i nie mógł wjechać.
Ja sam jestem pedalarzem, ale nie takim zawodowcem na szosie tylko na gravelku, i gdy tylko mam możliwość i ma to sens jadę ścieżką rowerową. Tutaj gostek zajebista DDR a gostek po ulicy xD i jeszcze #!$%@? bez kasku. Oczywiście, czasami ścieżki są bez sensu bo urywają się w miejscu z dupy i nie opłaca się na nią wjeżdżać, albo kończy się w miejscu z dupy i tak musisz włączać się do
@TheDzions: Najgorzej, jak urzednik oszuka zamiast zbudowac DDR stawia znak, ze niby jest droga dla rowerow, a tak na prawde jest chodnik. Tego nienawidze najbardziej. Ale tutej widze, ze urzednik uczciwie podszedl do swoich obowiazkow i rzeczywiscie zbudowal DDR.
Bardzo czesto jest tak, że urzednik stawia znak, ze niby jest droga dla rowerow, a tak na prawde jest chodnik. Jest tylko szkoda rowerzystow, ktorzy dali sie nabrac na nieuczciwość urzednika...
Tutej widze, ze urzednik zbudowal poprawnie DDR, ale nie dal znaku c-13 wiec teoretycznie rowerzysta nie musi na to wjechac. Osobiscie bym na to wjechal z grzecznosci, ale czasami jak tak sobie jade ulicą i widze, ze jest chodnik dla rowerow, to zawsze szukam czy wystepuje znak pionowy c-13 a jak nie wystepuje to wiem, ze nie musze tam
Komentarze (164)
najlepsze
Oho, kolejny głupol, który myśli, że rowerzyści to jakieś plemię o wspólnej jaźni.
Gdybym tamtędy jechał na rowerze to jechałbym po ścieżce (swoją drogą zajebista). Gdybym jechał samochodem to zatrąbiłbym na głupola, ominął i zapomniał, a nie #!$%@?ł głupoty i wrzucał na YT.
@nieocenzurowany88: lepiej tak:
Oczywiście, czasami ścieżki są bez sensu bo urywają się w miejscu z dupy i nie opłaca się na nią wjeżdżać, albo kończy się w miejscu z dupy i tak musisz włączać się do
Bardzo czesto jest tak, że urzednik stawia znak, ze niby jest droga dla rowerow, a tak na prawde jest chodnik. Jest tylko szkoda rowerzystow, ktorzy dali sie nabrac na nieuczciwość urzednika...
Tutej widze, ze urzednik zbudowal poprawnie DDR, ale nie dal znaku c-13 wiec teoretycznie rowerzysta nie musi na to wjechac. Osobiscie bym na to wjechal z grzecznosci, ale czasami jak tak sobie jade ulicą i widze, ze jest chodnik dla rowerow, to zawsze szukam czy wystepuje znak pionowy c-13 a jak nie wystepuje to wiem, ze nie musze tam