Czy zastanawialiście się kiedyś jaki odsetek osób chorych psychicznie ma u nich powiazania z wiarą i religią. Chodzi o wariactwo ludzi na tle religijnym. Na pewno każdy może wymienić kilka znanych sytuacji, wiązanych z tym zagadnieniem ze samego słyszenia... znęcanie się na innymi w imię wiary (często w szkołach katolickich) , wariactwo typu OCD na tle zagadnienia wiary, skrajna dewocja i agresja związana z każdym odstępstwem lub rzekomym atakiem na ich wiarę.
Odsetek osób psychicznie chorych w związku z religią na tle pozostałych chorób psychicznych jest gigantyczny. To bardzo niewygodne dane dla instytucji wiary. Można nawet przypuszczać, że najczęstszymi choroba psychicznymi w różnym zakresie oraz stopniu są te, związane z punktem odniesienia do samej wiary.
Warto przeczytać taki treść do zrozumienia problemu:
https://deon.pl/wiara/wiara-i-spoleczenstwo/wiara-z-ktorej-trzeba-sie-leczyc-kiedy-religijnosc-staje-sie-choroba,509436 oraz
https://emocje.pro/zaburzenia-obsesyjno-kompulsywne-na-tle-religijnym/
Wiara często wchodzi niektórym osobą za mocno. Dodatkowo ludzie najbardziej podatni na zaburzenia psychiczne z wiarą to są ludzie najbardziej podatni też na manipulację. Siłą wyznawców danej wiary także często jest powiązana z słabością umysłową licznych wyznawców.
Indoktrynacja wiary często jest prowadzona od najmłodszych lat dziecka, stale przez cały okres jego dojrzewania. Stąd tak duży odsetek problemów z tym związanych. Wiatry nie uczy się czy o niej mówi dla osób dorosłych - ale od dziecka aby było przesiąknięte prawdami - kiedy to jeszcze dziecko nie bierze niczego na rozum, ale można zakorzenić mu na wiarę.
Badania ilościowe które były prowadzone... zostały "wymazane". Temat jest bardzo ciekawy, ale niestety nie poznacie Państwo szacowanych statystyk w tak interesującym temacie. Nie dlatego że nikt tego nie próbował robić. Tylko dlatego że "macie ich nie poznać" i się nie zastanawiać oraz nie mieć wątpliwości jak niewierni Tomasze. Macie wierzyć, macie umieć a nie rozumieć. A powinno to Państwu dawać do myślenia. W moim środowisku akademickim, choć innej katedrze niejednokrotnie były poruszane te zagadnienia. Niestety nikt nie odważy się ich opublikować. Mają Państwo wierzyć już od dziecka do śmierci i się nie zastanawiać, jak to z tym bywa.
Komentarze (28)
najlepsze
@Kemekan: choroby psychiczne związane z religijnością? choroby psychiczne związane z socjalizmem?
PiSowcy: why not both?
xD
Niewygodne dl OPa. Jaka jest częstość występowania tych zaburzeń eklezjogennych? Jak to się ma do występowania analogicznych, acz niezwiązanych z religią, zaburzeń u pozostałej części społeczeństwa?
Bo mi to wygląda na wyciągnięcie jakiegoś wyjątkowego przypadku i budowanie wokół niego narracji obejmującej całość społeczeństwa, co jest nie tylko nieprawdą, to jest kłamstwem.
"Osobą" mającym problemy z językiem ojczystym często zdarza się #!$%@? głupot ponieważ są zwyczajnie niedouczone.
Pierwszy nowożytny terror i ludobójstwo to robota jaśnie oświeceniowej rewolucji francuskiej. Dziesiątki milionów ofiar w XX wieku w ZSRR, Chinach, Kambodży, Korei itd to robota ateistycznych utopii gdzie wszystko ateistom udało się najlepiej. Wojny domowe w Meksyku i Hiszpanii to też systemowy ateizm. Fanatyzm to postawa człowieka gotowego siłą narzucać