@lajsta77: Dokładnie. to tak jak w maratonie czekasz na rywala bo nie dał rady i sie zasapał czy zasłab. to rywalizacja, która polega na tym,a by pokonywać swoje słabości i wygrywa najsilniejszy. Tak samo w sprincie. Jak ja sie zasapie, czy mnie skurcz złapie to jest moja wina gdyż organizm nie domaga. co innego faul. ktoś rzucił jakimś przedmiotem w zawodnika itp.
Komentarze (8)
najlepsze