Amazon Polska wrabia pracowników w kradzieże? Sensacyjne doniesienia!

Jedna z pracownic podpoznańskiego magazynu Amazon została oskarżona o kradzież i - jak twierdzi - niesłusznie. Rzekoma kradzież miała być tylko pretekstem, by zmusić pracownicę do podpisania porozumienia o rozwiązaniu umowy. Takich przypadków ma być więcej.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 126
Komentarze (126)
najlepsze
https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,28889206,amazon-zwolnil-kolejnego-zwiazkowca-firma-utrzymuje-ze-byl.html
https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,28552738,amazon-zwolnil-spoleczna-inspektorke-pracy-zarzuca-jej-fotografowanie.html
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-12-16/poznan-smierc-pracownika-magazynu-amazon-wdowa-sklada-zazalenie-na-umorzenie-sledztwa/
https://bezprawnik.pl/praca-w-amazonie/
Do tego takim osobnikom daj artykuł o miliardach bezosa (które sami mu nabili), to będą piać jaki to złodziej, że bogaci się bogacą a biedni biednieją, zabrać mu itd.( ͡° ͜ʖ ͡°)
A potem cyk zamówienie i dosypują mu do wora, którego tak mu zazdroszczą.
Rzecz rozgrywa się w jednym pokoiku czy to ochrony czy tam w socjalnym pomieszczeniu. Na miejscu znajdują się:
- niewygodny element / roszczeniowy pracownik do #!$%@?
- odpowiednio ogarnięty "w temacie" ochroniarz nawet ściągnięty z innego sklepu jako świadek
- kierownik/zastępca kierownika sklepu z dwoma kartkami
Na jednej jest natychmiastowe rozwiązanie umowy o pracę, a na drugiej zwolnienie dyscyplinarne z wymyślonego lub innego gówno-powodu
Ochroniarz nie jest pracownikiem sklepu i odpowiada bezpośrednio przed Managerem lub dyżurnym centrum zarządzania, obsługa sklepu może go o coś poprosić lecz ten nie musi wykonywać ich poleceń.
Pracowałem chwilę w centrum zarządzania i zdarzały się sytuacje w których ochroniarze zgłaszali do przełożonych patologiczne zachowania kierownictwa sklepu a z kolei managerowie nie wyjaśniali tego z tym kierownictwem tylko
@jozek-kopciuch: jak ich stare komuchy uczą "przedsiębiorczości" i potem dostają dyplomy z "naszych" gównouczelni to cóż.
@jozek-kopciuch: średniego i wysokiego szczebla, dyrektorzy w dużych korpo też są odklejeni. Znam kilkanaście osób na stanowiskach bardzo wysokich i mówiąc krótko oni nie są normalni. Odklejka w stosunku do pracy i podwładnych. Nierealne oczekiwania względem "swoich" pracowników w zestawieniu ze śmiesznymi stawkami. Gdy już taki menago totalnie dostaje na łeb, wymyśla bzdurne rzeczy i tworzy atmosferę