Jako dziecko kiedyś przechodziłam obok stadka owiec i do nich "meczałam", a one mi odmekiwały. Robiłam to całkiem podobnie do oryginału. Meczałyśmy tak sobie radośnie, aż mi jakiś baran nie meknął, aż się trochę wystraszyłam i zaprzestałam tego procederu ;)
Zawsze mi szkoda takich ludzi. Umie dziewczyna coś naprawdę niesamowitego, ale jest to zupełnie nieprzydatne, prawdopodobnie nie zrobi na tym kariery i pieniędzy.
@kate1990: Oglądałaś może kiedyś akademię policyjną? Tam był taki murzyn, co naprawdę świetnie udawał przeróżne dźwięki. Widać czasem może się to przydać, ale trzeba mieć mnóstwo farta.
@ksy3: dzięki za instruktarz ale parę dni temu starałem się nauczyć jak gwizdać na palcach i nie nauczyłem się. Odpowiedź na moje niepowodzenie może być prosta. Może mam krzywy ryj ;)
@Marekgd1981: Usta rozszerzasz na bok delikatnie pokazując zęby, język zwijasz w pół rurki i przykładasz bokami do krawędzi dziąseł pozostawiając małą szparę pomiędzy czubkiem języka, a dziąsłem za górnymi jedynkami i tą szczeliną bardzo delikatnie dmuchasz wywołując pożądany dźwięk.
Mam nadzieję, że instruktaż zrozumiały. Dla mnie to dziecinnie proste ale jak zwykle coś za coś: nie potrafię gwizdać na palcach :/
Komentarze (93)
najlepsze
To była pomyłka.
On do
intrygujący punkt widzenia...
Jako dziecko kiedyś przechodziłam obok stadka owiec i do nich "meczałam", a one mi odmekiwały. Robiłam to całkiem podobnie do oryginału. Meczałyśmy tak sobie radośnie, aż mi jakiś baran nie meknął, aż się trochę wystraszyłam i zaprzestałam tego procederu ;)
Szkoda że nie było lwa:(
Mam nadzieję, że instruktaż zrozumiały. Dla mnie to dziecinnie proste ale jak zwykle coś za coś: nie potrafię gwizdać na palcach :/