List matki-katoliczki do arcybiskupa Marka Jędraszewskiego
Utrudnione warunki mieszkaniowe, kredytowe i infrastrukturalne odstraszają kobiety od rodzenia kolejnych dzieci. Gdyby Kościół wynajmował swoje liczne nieruchomości rodzinom po preferencyjnych cenach, byłoby to wielkie dzieło, o którym marzy.
troll234 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 124
- Odpowiedz
Komentarze (124)
najlepsze
To kwestia przekładania własnych przyjemności, samodzielnej konsumpcji bogactwa i wygody nad posiadanie dzieci. W dzisiejszym świecie jest po prostu dużo więcej przyjemności, za którymi można gonić niż 50 lat temu. To że posiadanie i dobre wychowanie dzieci się spłaci w przyszłości nikogo nie interesuje, bo liczy się tu i teraz - nikt nie
Pewnie znajdzie się niejeden który powie że po urodzeniu dziecka wszystko mu się zmieniło i teraz jest super, ale jest wielu takich którzy żałują że mają dzieci tylko nic nie mówią bo dziecioroby ich zakrzyczą.
Dziecioroby potrafią zaszczuć ludzi i wmówić im, że to ich wina i że to z nimi jest coś nie tak a
@Feldkurat_Cypuchowski: Pewnie są z zakonów, które udzielają wychodnego xD Odwiedzanie rodziny, seminaria, zwiedzanie, skierowanie np. do jakiejś placówki. Dla
Jak nie ma dzieci to wynajdą tysiące powodów aby je sobie zrobić a jak już się pojawią na świeci to jesteśmy zdane na siebie, dostęp do lekarzy #!$%@?, leczenie chorych dzieci- bez pomocy ludzi z internetu niemożliwe.
Jedzenie drogie, mleko drogie, pampersy drogie ale
@kombajnbizon: Gazety Wyborczej, Onetu, Rzeczpospolitej? Na pewno głównego nurtu.
A na koniec ta cała banda idiotów się zastanawia "czemu nie ma dzieci". No bo dzieci są niemodne, kobiety bardzo podatne na
@qeti: ten instynkt jest często zagłuszany różnymi sposobami, np. poprzez posiadanie psów albo kotów. Niektóre nawet się nazywają matkami tych zwierząt xD Ostatnio gdzieś nawet czytałem na
@sylben: guzik prawda. Wśród tak chętnie przytaczanych tu ostatnio Czechów jest wyższa dzietność pomimo braku infrastruktury. W porównaniu do Polski nie mają ani przedszkoli ani takich dobrych warunków kredytowych, wsparcia państwa, 500+, mieszkania plus, socjalu plus, a mimo to mają więcej dzieci. Wniosek jest prosty - wcale nie o to chodzi.