Cześć.
Od 10 lat na portalu i nie myślałem, że będę tworzył jeden z tych wpisów. Jestem rozbity i proszę, jeśli ktoś coś widział, zauważy, pomóżcie. W okolicy niestety lasy i parkingi wielkich centrów handlowych, więc ma gdzie "odtajać", o ile nie jest już przerobiony na żyletki :( .
W środku nie ma sprzętu rehabilitacyjnego, cennych przedmiotów, są 2 foteliki dziecięce. Auto miało być do wożenia rodziny przez kolejne n-lat.
Dzisiaj w nocy (1:49 dokładnie) ukradziono mój samochód. Tym dwóm panom zajęło to ok 3 min. Może ktoś je zobaczy, może ktoś coś widział.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/945580f4d903f9b1b6c39065c56841b94a11ae7e39ce78245332c45a3fd53c92,w800.png)
Samochód FORD Edge nr rej. BIA 87397, srebrny. Cechy charakterystyczne: Szara naklejka przez całe nadwozie z obu stron (widoczna na zdjęciach, jakieś 2 cm pod oknami od maski po tył). Trochę odstający tylni zderzak (wypada z zatrzasków). W środku farba w kratkach nawiewów (zacieki).
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/6b030de7c80eb979758aa12389670ec0cd064463f41cea860bb2ab20d9c8e2c2,w800.jpg)
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/faa00e11aa9042632a3964dacbb84a1e435db67010608e8942b2b3da0f4070dc,w800.jpg)
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/6ffc342a72de7533de151ece619f88ea2abaa9aa974169b0a84cf9ac45a17b30,w800.jpg)
Kiedy i gdzie: Godzina 1:43 - 1:50 (od wejścia na ulicę, do wyjazdu auta). Warszawa, Zielona Białołęka (okolice ulicy Lewandów - Konik Polny).
AC nie było - tak, wiem, mądry Polak po szkodzie. Przez ostatnie 5 lat wpakowałem w AC ze 20 000 PLN i nigdy się nie zwróciło, więc tym razem człowiek zaoszczędził :(
Komentarze (167)
najlepsze
Objeździłem okoliczne parkingi. Lasów jest chyba zbyt dużo żeby wszystkie ogarnąć :(
źródło: 333435409_3424905977778185_2636844020339704231_n
PobierzJuż wygląda tak ( ͡º ͜ʖ͡º)
źródło: 1-337443
PobierzNa razie nie bardzo mam na nowe (inne wydatki), a teściowie pożyczyli Toyotę Yaris, więc i tak poczeka to jeszcze kilka miesięcy.
Nie chcę straszyć czy się wymądrzać, takie są realia.
źródło: top-10-marek
PobierzGościu, ile Ty masz lat? 13? Co to za myślenie XD
@cyper: dokładnie tak było u jednego znajomego - był lokalizator GPS. Policja dostała zgłoszenie wieczorem i... pojechali po auto ranem. Oczywiście nic nie zostało z samochodu. I w tym czasie problem z odzyskaniem pieniążków przez ubezpieczyciela.
U innego podobnie, auto znalazło się w częściach, jest dowodem w sprawie, rozbebeszone na parkingu policyjnym przez kolejny rok totalnie straciło wartość. To