Diesel skończył się na Euro4. Jak ktoś ma pojęcie to wie, że od tamtego czasu zaczęto wymagać wykluczających się cech. Problem ten do dziś próbuje się rozwiązać kłopotliwym (drogim i awaryjnym) osprzętem. A kolejne normy tylko pogłębiają ten problem i nic nie da się z tym zrobić.
Podsumujmy osiągnięcia w nowych dieslach: 1.karmienie silnika własnymi spalinami - spadek mocy ,większe spalanie , szybsze zużycie silnika poprzez zanieczyszczenie dolotu powietrza 2. wyłączenie pompy oleju na biegu jałowym-=szybsze zużycie silnika . 3.zwiększenie ciśnienia spalania = szybsze zużycie silnika. ogólne efekty innowacyjności ostatnich lat zwiększyły spalanie z 4l/100km do 7l/100km.
@mayek: tak dokładnie było wiele takich samochodów ja ze swojego doświadczenia mogę tylko powiedzieć że mój wv jetta z 81roku palił nawet mniej .spokojnie się rozpędzał do 160 ale dzisiejsza młodzież musi #!$%@?ć co z tego że po 5 latach lub 100tys km jest do wymiany tyle części że auto już tylko nadaje sie na złom.Na pewno jest ekologicznej spalić 7 a nie 4 litrów aby się dostać z punktu a
@wizjo: Były dwa diesle w tym roczniku. Jeden miał 54, drugi 70 koni. Pierwszy miał Vmax 140km/h, a drugi nieco ponad 150km/h. Zakładam więc że miałeś mocniejszą wersję. To że udało Ci się wycisnąć z niego 160 na liczniku nie oznacza, że "spokojnie się rozpędzał". Przy tej prędkości nie "palił nawet mniej", lecz znacznie więcej. W dodatku Twój samochód ważył około 900 kg,
Czy aby na pewno Renault? Pomysł wyszedł od ich córki - Dacii, która pokazała faka UE i jej banowi na spalinówki i powiedziała, że mają już szykować dla Dacii Euro 7 na diesla ( ͡~ ͜ʖ͡°)
Komentarze (255)
najlepsze
1.karmienie silnika własnymi spalinami - spadek mocy ,większe spalanie , szybsze zużycie silnika poprzez zanieczyszczenie dolotu powietrza
2. wyłączenie pompy oleju na biegu jałowym-=szybsze zużycie silnika .
3.zwiększenie ciśnienia spalania = szybsze zużycie silnika.
ogólne efekty innowacyjności ostatnich lat zwiększyły spalanie z 4l/100km do 7l/100km.
@wizjo: Były dwa diesle w tym roczniku. Jeden miał 54, drugi 70 koni. Pierwszy miał Vmax 140km/h, a drugi nieco ponad 150km/h. Zakładam więc że miałeś mocniejszą wersję. To że udało Ci się wycisnąć z niego 160 na liczniku nie oznacza, że "spokojnie się rozpędzał". Przy tej prędkości nie "palił nawet mniej", lecz znacznie więcej.
W dodatku Twój samochód ważył około 900 kg,
@francuskie wrzuca na przemian artykuły o tym, że dizel umiera i o tym, że dizel to przyszłość.
gdzieś już to widziałem...