Nabijanie ludzi w butelkę. Tak kręcili u nas biznes na fotowoltaice
Najpierw wprowadzali ludzi w błąd, potem podpisywali z nimi umowy warte nawet kilkadziesiąt milionów złotych. Tym, którzy od umowy chcieli odstąpić kazali za to płacić. Taką robiła biznes małopolska firma zajmująca się sprzedażą i montażem instalacji fotowoltaicznych. Przerobieni na szaro...
jagienka-michalik z- #
- #
- #
- 152
- Odpowiedz
Komentarze (152)
najlepsze
@Chlodny_Pokerzysta: Proszę o informację na czym ten "scam" polega.
Mam panele i chciałbym wiedzieć jak mnie oszukano.
@Chlodny_Pokerzysta: Samo w sobie PV jest całkiem fajniuchne.
Scam to korzystanie z super ofert i super promocji.
Generalnie firma stosowała typowe zagrywki marketingowe, które utrudniały wycofanie się z podjętej decyzji. W sumie i tak lepiej niż np. Tauron Fotowoltaika, którego oferta brzmiała "płać 100% z góry a my za parę
@CherryJerry: a to nieźle. Swoją drogą, to nie wiem jakim cudem mnie spam
PV ominął - wszystkiego przez ostatnie lata miałem ze 3-4 telefony, w tym żadnego od Kasi Sobieraj. A moje dane latają po internecie gołe i niechronione, z dawnych usenetowych czasów...
Możecie kogoś polecić tutaj z okolic Krakowa?
No bojler niech grzeje przez godzinę, klima leci 24/h po takie 0,5 do 2 kW na godzinę i się robi wynik. Miałem do wyboru niski koszt początkowy instalacji i zrobienia sporo rzeczy samemu lub pompa ciepła, którą mi wyceniali na 50-60k xD