Używane auto elektryczne w teście zasięgu przy prędkości maksymalnej

Prędkość maksymalna: 159 km/h. Zasięg: jak na hulajnodze (34,7 km). Auto testowe: Nissan Leaf 2012 z przebiegiem 115 tysięcy kilometrów. Wydaje się, że wprowadzenie obowiązkowego podawania rzeczywistego zasięgu przy prędkości autostradowej byłoby dobrym pomysłem w przypadku aut elektrycznych.

[DarekMarek]

jaki wpływ na zasięg ma wyższa prędkość elektryka? tzn. jakby jechał z prędkością 10km/h to ile by km przejechał więcej?

[DarekMarek]

więc strata jest o 50% na 40km/h więcej.

@Eternaltraces:
a tak technicznie? to chodzi o to że wzrasta temperatura akumulatorów czy może chodzi o opory powietrza przy określonych prędkościach?

[Eternaltraces]

@DarekMarek: a tak technicznie to pytanie do fizyków :) nie jestem ekspertem, więc się nie wypowiem, poza tym że domyślam się, że chodzi o masę i powierzchnię czołową (opory).

[Eternaltraces]

Zanim zaczniesz rzucać kamieniami warto dodać, że rzeczony samochód ma 34mile zasięgu w stanie idealnym według komputera - to jest stare auto ze zjechanym akumulatorem. Co nie zmienia faktu, że przejechali połowę tego zasięgu z prędkością maksymalną.

[Eternaltraces]

@NaMasce: Ja tego nie neguję. Sam zastanawiałem się nad kupnem Ionic 5, ale o ile to ma 450km zasięgu przy 90/100km/h o tyle przy 140 (a tak się jeździ w Polsce po ekspresówkach/autostradach) już poniżej 200km i to nowe auto. Nawet dla mnie, co jeździ głównie wokół komina - perspektywa tego, że autostradą nie dojadę z Wrocławia do Poznania na jednym ładowaniu jest bez sensu. Benzynówką takie trasy robi się

[Eternaltraces]

@NaMasce: Obawiam się, że dopóki nie zmieni się znacząco technologia baterii (będą dużo lżejsze) to niewiele się zmieni. Problem w tym, że energia potrzebna do rozpędzenia wynika wprost z fizyki - im większa masa i powierzchnia czołowa tym zużycie energii rośnie bodaj wykładniczo.

[Jarusek]

No przy 160 km/h auto spalinowe też pali więcej, zatem też mają podawać takie dane dla aut spalinowych?

[NaMasce]

@Jarusek: No pewnie, że tak, co jest korzyścią dla klienta. Niemniej jednak w przypadku aut spalinowych nie ma tak dużej amplitudy zużycia, jak w autach elektrycznych.

[rodriguezalvarosanchez]

@NaMasce: W autach z malymi silnikami zazwyczaj jest roznica ogromna (u mnie np, diesel, przy 90 km/h: ok 4 l/100km, przy 150 km/h...>7 l/100km). Przy wiekszych silnikach to sie wyrownuje (wzrasta zuzycie przy mniejszych, spada przy wiekszych predkosciach).