Financial Times: Być może teraz nadszedł czas dla Polski
Nigdy od 1989 roku, Polska nie miała takiej możliwości zajęcia należnego jej miejsca w Europie. Podobnie jak inne kraje postkomunistyczne poczuła się drugorzędna w UE kierowanej przez Niemcy i Francję. Po ataku Rosji na Ukrainę, Warszawa znalazła się teraz po właściwej stronie historii.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 213
- Odpowiedz
Komentarze (213)
najlepsze
Autorką opinii jest francuska felietonistka centrolewicowego Le Monde, dziennikarka AFP i członek Akademii Roberta Boscha w Berlinie.
Fragmenty:
"Wysoki rangą urzędnik NATO skomentował niedawno, że sojusz powinien zastanowić się nad perspektywą zbudowania przez Polskę najsilniejszej armii w Europie."
"Aby stać się ważnym graczem w rozwijającej się UE, Polska powinna przestać atakować swoich
Moim zdaniem najmądrzejszy fragment: > „nie wystarczy mieć rację: trzeba odnieść sukces. Aby odnieść sukces, potrzebujesz partnerów”.
1. Francja nie chce się z nikim balansować, włącznie z Niemcami. Francja chce dominować w UE, i widać to w zasadzie w każdym ich działaniu, zwłaszcza po Brexicie. Tylko że Francja nie ma narzędzi do tego i próbuje rozgrywać unię po rosyjsku - naciskami na członków.
2. Francja i Niemcy bezpośrednio nie rządzą w UE. W UE działa
@Erpe1: Ich warunki: zrobić z polski trzeciorzędny i nic nie znaczący kraj
Przecież PL to najgorszy kraj do życia i zaraz zbankrutuje, a kto twierdzi inaczej ten pisowski troll...
Na szczęście się zdarzają, niezależnie od poglądów, jakie się posiada.
@pdt_87: Nawet śmieszna hiperbola :-)))))))).
Teraz może nadejść chwila dla Polski – ale musi ona grać zgodnie z zasadami
Inwazja Rosji na Ukrainę dała temu krajowi szansę, jeśli tylko może on porzucić dawne spory.
"Zdeterminowane, by przejść do lamusa w walce z Brukselą o rządy prawa, Polska i Węgry musiały wziąć pod uwagę nieoczekiwany czynnik: wojnę na Ukrainie. Inflacja, rosnące wydatki publiczne i niepewne rynki finansowe wywierają na nich dodatkową presję, aby
Teraz to może być moment dla Polski - ale musi grać zgodnie z zasadami
Autor jest felietonistą Le Monde i współpracownikiem Akademii Roberta Boscha w Berlinie
Polska i Węgry, zdeterminowane, by walczyć z Brukselą o praworządność, musiały wziąć pod uwagę nieoczekiwany czynnik: wojnę na Ukrainie. Inflacja, rosnące wydatki publiczne i niepewne rynki finansowe zwiększyły presję na znalezienie wyjścia ze sporu, który zablokował bardzo potrzebne
Nie używaj słów, których nie rozumiesz. Ośmieszasz się.
Wytrawni polityczni gracze wiedzą (a niewątpliwie Kaczyński nim jest) że papier wszystko uniesie.
W interesie Niemiec i Francji i Rosji jest
"Europa od Lizbony po Władywostok" po trupie krajów Europy środkowej.
W interesie Amerykanów i Brytyjczyków jest zablokowanie tej inicjatywy...
Jeśli Ukraina wygra wojnę to USA i UE przyjdą do Polski z ofertą... Władamy niezwykle ważnym kawałkiem ziemi. Powinniśmy zrobić konkurs ofert i uplasować się na wyższym poziomie w globalnym łańcuchu
Wpinamy się w łańcuch dostaw z Aramco stając się na razie hubikiem, ale może w przeszłości poważnym hubem.
W oszałamiającym tempie modernizowana jest armia - wszyscy mają świadomość, że to kosztuje i będzie się trzeba dorzucać do kosztów. Francja i Niemcy już pękają i muszą zacząć