W tych czasach to miasto u szczytu swej powojennej nowoczesności: już ze Spodkiem, modernistyczną zabudową Al. Korfantego czy rynkiem ze Skarbkiem i Zenitem. Jest też brutalistyczny dworzec, który nigdy później nie wyglądał lepiej, wieżowiec DOKP czy Tauzen z utraconą później przestrzenią i oddechem

[qciek]

Kto pamięta dworzec katowicki, temu smród w Indiach nie straszny.

[cskparty]

@qciek: Pamietam koncert w spodku pod koniec lat 90, czy moze juz 2000. Tam byla inna epoka. Burdy na ulicach i te cwaniaczki z koszulami wcisnietimi w spodnie, telefony cegly przypiete do pasa i okulary przeciwsloneczne na pol glowy, ktorych nie zdejmowali nawet w nocy. Obowiazkowa fryzura to na kask i dlugie wlosy z tylu.

[Mike08]

@qciek: Pamiętam smród, absurdalnie dużą halę głównej poczekalni, labirynt korytarzy w których zaszywali się menele, ćpuny, lokalne złodziejaszki... Pamiętam opowieści znajomych ojca z końca lat 90, którzy regularnie jeździli koleją i korzystali z dworca głównego w Kato, a wozili ze sobą "pierwsze" laptopy, że taki sprzęt na dworcu to lepiej w reklamówce nosić, bo inaczej to można kosę pod żebro zarobić. Wtedy miałem marzenie, że ktoś kiedyś wyburzy ten socrealistyczny koszmarek

[milo1000]

Na zdjęciu z miniaturki widzimy "tymczasową" estakadę prowadzącą do dworca, która przetrwała 40 lat aż do zburzenia tego molocha. Pod koniec już strach po niej było chodzić. Główne wejście do dworca było na dole, tzn. miało być, bo nigdy nie pełniło takiej funkcji - był tam tylko postój taksówek. Funkcjonalny koszmar.

[Brut_all]

@milo1000:
O, ciekawe, nie wiedziałem, że to miało być jedynie rozwiązanie tymczasowe. Jako osoba, która zaczęła bywać w tym miejscu pewnie około końca lat 90, osobiście szczerze mówiąc nie zauważyłem, że jest cokolwiek nie tak. Kładka jak kładka, przecież nie przefrunę nad dworcem autobusowym :-)

[DonJohnsonXIII]

@milo1000: kiedy były drogie kolejki do kas biletowych na górze, leciało się właśnie na dół gdzie były też kasy.

[NdFeB]

Ile weekendów na giełdzie komputerowej się tam spędziło jak ja przenieśli z Załęża. Kiedyś jak był nalot na Załęże to CD latały w powietrzu i można było wylosować gry free ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[PastaZeSzczypiorku]

@NdFeB: Na dworzec przenieśli spod spodka. A pod spodkiem policja tego interesu pilnowała jak dystrybucji spirytusu na szaberku. Jak coś leciało to konkurencji.

[1severian]

@NdFeB: prawdziwa giełda komputerowa była w wieżowcu dokp koło spodka.Kolejka do wejścia robiła się na 300 metrów.Pamiętam jak prawie doszło do zamieszek bo w Spodku był jakiś turniej piłki nożnej.Bagiety zaczęły pacyfikować kiboli.Wszystko się pomieszało z nerdami z kolejki i normlanie bitwa pod Grunwaldem.Do domu wróciłęm z urwanym rękawem od kurtki.Piękne czasy :)

[lina_adrena_lina]

Ależ ja uwielbiałam spoglądać z tych schodów na autobusy zawracające ba pętli. Niedaleko był też sklep, w którym moźna było kupuć niemieckie słodycze.

[Walenciakowa]

A propo brutalistycznego dworca w Katowicach, to bylismy bodajze w 1991 na koncercie Metalliki i AC pierun DC na Slaskim. Wszyscy kudłaci. W nocy siedzimy na podlodze na tym brutalistycznym dworcu, kudłatych pełno, a jeden kumpel wyciaga foliowy worek, zawinąl się (jak ruski soldat na Ukrainie) i spi. Niestety przechodzacy patrol milicji trącił go brutalistycznie nogą i odezwał sie do niego brutalistycznie w te słowa: Wstawaj, śmieciu.

Kiedyś to było....

[PastaZeSzczypiorku]

@Walenciakowa: Pomylili was z lokalnymi menelami.

[Pedator]

@PastaZeSzczypiorku: Bo to były menele przyjezdne tzn w delegacji.

[UznanyEkspert]

Po kliknięciu reklama na całą stronę trwająca 15s i jakieś powiadomienia. To chyba jakiś spam.

[mapp]

@UznanyEkspert slazaga na telefonie nie da się oglądać. Gówno portal do wyświetlania reklam

[Arisek]

Slazag spam.

[piotr-mud]

Sławna estakada, czyli Rick Dangerous w realu na ruchomych płytach :D . Po dworcu smykało się naprawdę wiele ciemnych typków. Kato to była w latach 80 - 90 taka gąbka ściągająca mętów , ćpunów i zwyrodnialców z całej Polski... Sytuacja, w której siadałeś w kebsie czekając na swoją szamę a w między czasie dwóch o wschodniej urodzie ściągało haracz była normą. Zresztą wymuszenia i haracze w knajpach to była swego czasu normalność

[bylemkeidyskrolem]

@piotr-mud: eh gastromatic szczuroburgery wielkości garnka z ogromną ilością sosu. Nie było opcji żeby się nie upier#$ic :D Otwarte o każdej porze i cena idealnie dobrana do jakości. Największy burger z trzema kotletami był za 5 złotych :D

[Bedi]

Ja najbardziej pamiętam że starego dworca smród moczu pod 4 peronem, halę główną jako noclegownię dla bezdomnych oraz rząd kiosków, a w każdym z jakiegoś powodu głównym produktem były banany...

[TomPo75]

I te tlumy... w dobie telefonii komorkowej oraz internetu takie tlumy to juz rzadkość.
I tak kladka, w ktorej pozniej brakowalo belek w podlodze a reszta ledwo sie trzymala.... xD
Typowy przyklad powiedzonka ze w Polsce prowizorka przetrwa najdluzej.
No ale jakos na gielde komputerowa trzeba bylo sie dostac ( ͡° ͜ʖ ͡°)