@mateuszu: chryste, ale nie każdy siedzi i ogląda wszystko jak leci na wszystkich platformach, kanałach i portalach, czy to w internecie czy w telewizji, a może podcast?
Żebym nie sprawdził to bym nie wiedział że "Historia Realna" to kanał na jutubie ¯\_(ツ)_/¯
Mój mąż tez jeździ na front jako paramedyk. Ile razy słyszałam że jest nieodpowiedzialny, zostawia mnie w ciąży i dzieci, może zginąć itd. Ale jak ja mogłabym mu tego zabronić? Tacy ludzie jak on mają taką konstrukcję psychiczną, że w takich warunkach działają na najwyższych obrotach, mąż twierdzi że ma takie umiejętności i w ten sposób chce się przeciwstawić złu. Mogą nie spać, nie dojadać, chodzą uwalani błotem i krwią. Mąż spotkał
@rzepicha_slowianka: też tam jeżdżę, na początku wojny pojechałem tam jako korespondent jednej z polskich TV a zostałem członkiem zespołu medycznego ewakuujacego rannych z linii frontu. W pełni rozumiem postawę twojego męża bo mam dokładnie taka sama sytuację. To byl dla.mnie sposób by własne umiejętności wykorzystać właśnie tam gdzie są potrzebne i w takich sytuacjach działam najlepiej. Nic na to nie poradzę, juz tak mam. Niestety moje życie prywatne legło w gruzach
@100anna1: Super że pomagacie w takim zakresie. Ważne, by pomagać jak się może i umie, obojętnie od formy taka pomoc jest cenna i ważna. Nie kazdy pomaga. Nie kazdy ma takie umiejętności czy charakter żeby stawiać na szali własne życie. Tacy ludzie są specyficzni, dobrze funkcjonują w trudnych warunkach, radzą sobie ze stresem, mogą ocalić życie innych, nawet poświęcając swoje. Jasne, mąż mogl osierocić nasze dzieci ale myślał tez o tych
@mike78: Zabawny tok myślenia taki typowy na te czasy,to tak jak z tymi tiktokowymi żołnierkami z Ukrainy co robią sobie selfie w mundurze na froncie nigdy nie były ale po wojnie zgarną laury bo przecież tak odważnie pozowały do zdjęć, prawdziwe patriotki.
Jakim trzeba być człowiekiem, żeby na obcej ziemi, ryzykując własne życie, pomagać innym? chyba zwyczajnie niezwykłym po prostu. To nie jest film, to się dzieje naprawdę, do savea nie wróci...
Komentarze (54)
najlepsze
@mateuszu: chryste, ale nie każdy siedzi i ogląda wszystko jak leci na wszystkich platformach, kanałach i portalach, czy to w internecie czy w telewizji, a może podcast?
Żebym nie sprawdził to bym nie wiedział że "Historia Realna" to kanał na jutubie ¯\_(ツ)_/¯
Nie kazdy ma takie umiejętności czy charakter żeby stawiać na szali własne życie. Tacy ludzie są specyficzni, dobrze funkcjonują w trudnych warunkach, radzą sobie ze stresem, mogą ocalić życie innych, nawet poświęcając swoje. Jasne, mąż
mogl osierocić nasze dzieci ale myślał tez o tych
z Ukrainy co robią sobie selfie w mundurze na froncie nigdy nie były ale po wojnie zgarną laury
bo przecież tak odważnie pozowały do zdjęć, prawdziwe patriotki.
chyba zwyczajnie niezwykłym po prostu.
To nie jest film, to się dzieje naprawdę, do savea nie wróci...
Jadac 60km/h w terenie to nie wiem czy bym w tym przeżył nawet jakby mnie zdrowego ewakuowali.