@stigmatic: Doceniam Twoje poświęcenie. ( ͡°͜ʖ͡°) Ja jestem takim małym miłośnikiem sztuki sakralnej i odwiedziłem pewnie 100-200 kościołów, katedr, kolegiat itd. żeby karmić się pięknem, a moja wiara tu nie ma nic do rzeczy. Moja Mama, ateistka, ma tak samo. Organy wymiatają.
@Cogito-sum: Pamiętam jak za gówniaka chodziło się jeszcze do kościoła co niedziela, nasz parafialny organista był bardzo kiepski i nie potrafił wydobyć chyba nawet połowy potencjału instrumentu, ale pomimo swojego wieku nie chciał ustąpić ze stanowiska, bo będąc tam na górze czuł się poważany itp, ale kiedyś zdarzyło się tak, że wypadł pogrzeb a on akurat zachorował i przyjechał w zastępstwie ktoś inny....jak zaczął grać to był szok, wszyscy się
@filigranowylolek: w dużym skrócie: w grze na jakimkolwiek instrumencie bardzo ważne jest żeby się "nie spinać". Sztywność ogranicza ekspresję i może prowadzić do błędów technicznych - stąd odwrotność sztywności czyli gibanie ;)
@ecconomicus: Ja tam się nie znam... oglądałem to wykonanie tylko z 50 razy i zawsze mam ciary. Za każdym razem jak gdzieś napotkam ten utwór to muszę odsłuchać cały, czasem nawet kilkakrotnie :D To z wykopu było po prostu "ok" czyli słabe.
@olkoo: gratuluję wprawnego oka. dokladnie to samo wrazenie mam, ale musiałem zobaczyć kilka razy jak się przeprowadza na z piętra na piętro by to dostrzec.
Komentarze (103)
najlepsze
Ja jestem takim małym miłośnikiem sztuki sakralnej i odwiedziłem pewnie 100-200 kościołów, katedr, kolegiat itd. żeby karmić się pięknem, a moja wiara tu nie ma nic do rzeczy. Moja Mama, ateistka, ma tak samo.
Organy wymiatają.
https://youtu.be/yc1-qRCMmbQ
To z wykopu było po prostu "ok" czyli słabe.