Były szef biura kryminalnego KGP: Uważam, że znała swojego zabójcę
Myślę, że coś wymknęło się spod kontroli i doszło do tego tragicznego zdarzenia. Iwona Wieczorek nikomu nie zagrażała, była normalną dziewczyną, która chciała się zabawić. Może doszło do jakieś konfrontacji słownej, komuś puściły nerwy. Wystarczyło jedno pchnięcie czy cios
raul7788 z- #
- #
- #
- #
- #
- 7
Komentarze (7)
najlepsze
jeśli sprawa nie jest rozwiązana po 10 latach to sprawcą najpewniej jest policjant, ksiądz lub polityk. Zakop.